A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z
Kluza jest elementem, któremu zwykle nie poświęcamy zbyt wiele uwagi. Większość z nas uzna zapewne, że jest to po prostu dziura. Warto jednak mieć na uwadze, że dziury w burcie, podobnie jak te w serze, nie są może niezbędne, ale znacząco wpływają na odbiór całości.
Czym właściwie jest forpik? Odpowiedź na to pytanie wcale nie jest prosta i jednoznaczna; podobnie, jak granice forpiku oraz pełnione przez niego funkcje.
Bulina występuje też pod mało finezyjną nazwą „obciągarka”, co jednak nie do końca oddaje jej ideę. Zasadniczo bulina jest… liną. Kto by się spodziewał, co? Nie jest to jednak byle jaki kawałek sznurka, ale genialny w swojej prostocie patent, dzięki któremu żagle i żaglowce mogą śmigać znacznie bardziej efektywnie.
Można by powiedzieć, że juzing to absolutny must have… ale brzmi to jak wypowiedź szeregowego pracownika korporacji. Nie zmienia to jednak faktu, że bez juzingu ani rusz. Czym zatem jest ten magiczny sznurek i co można nim stentegować?
Pewien „mało znany artysta”, pan Jurek Porębski, popełnił kiedyś szantę pt. „Cztery piwka”. Jak może pamiętacie, pada tam następujący tekst: Lecz nigdy więcej Siwy Flak/Klnę się na jumprowe wszy/Choćbyś go prosił tak czy siak/Nie zasiadł już do gry! Nasuwa się zatem pytanie, czym są mityczne „jumprowe wszy”? Czy rzeczywiście istnieją? Czy gryzą?
Na łódce i wokół niej mamy do czynienia z taką ilością lin, że czasami można odnieść wrażenie, iż służą one głównie do plątania się. Istnieje jednak pewien wyjątek - lina, która nigdy, przenigdy się nie plącze, bo pełni zbyt zaszczytną rolę, by zachowywać się, jak byle sznurek. Poznajcie panią ringabulinę.
Marszpikiel jest jednym z najważniejszych narzędzi bosmańskich (chociaż sam bosman przy poruszeniu tej kwestii stwierdzi zapewne, iż absolutnie wszystkie jego narzędzia są najważniejsze). Jak zatem wygląda taki sprzęt i… czy ma on coś wspólnego z rybą?
Szwaber jest urządzeniem prostym i niezwykle pomocnym. Właściwie można by uznać go za awangardę recyklingu, chociaż w czasach, gdy powszechnie stosowano takie wynalazki, nie spotkał się on ze zrozumieniem, ani tym bardziej z uznaniem. Czym zatem jest szwaber - i czy ma on coś wspólnego z Niemcami?
Kąt is dead… prawie, jak pan Nitzsche. A w ogóle to z kątem martwym jest trochę tak, jak z prawdziwą miłością: po pierwsze, zaślepia. Po drugie, generuje koszty. I po trzecie, nie ma na niego jednej, prostej recepty, która zadziałałaby w każdej sytuacji. Definicja
W naszym żeglarskim słowniku czasowniki pojawiają się niezwykle rzadko. Na nasze szczęście, równie rzadko zdarza nam się coś burłaczyć. Nie oznacza to jednak, że ów zwrot miałby odejść w zapomnienie - wystarczy bowiem drobna awaria silnika (albo pusty bak) plus zarośnięty, mazurski kanał i… wracamy do korzeni. Albo do burłaczenia.
< 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 >