TYP: a1

Jak uszczelnić okna na jachcie?

czwartek, 25 maja 2017
Anna Ciężadło

Z nieszczelnymi okienkami jest trochę tak, jak z bacą i jego cieknącym dachem: kiedy padał deszcz, baca nie mógł dachu naprawić - no bo padało. Zapytany, dlaczego w takim razie nie zrobi tego przy ładnej pogodzie, odparł, że… wtedy nie pada.

Jakkolwiek baca to osobnik nieczęsto spotykany na pokładzie, jednak lekceważące podejście do tematu przeciekających okienek jest już całkiem powszechne. Problem pogłębia się wówczas, gdy łódka jest czarterowana i nikomu specjalnie nie zależy na jej stanie. No, chyba, że pada. Co zatem możemy zrobić, jeśli tak się szczęśliwie złożyło, że zestaw „deszcz plus nieszczelne okna” przypadł w udziale akurat nam?

 

Silikon

Zacznijmy od tego, że najlepiej byłoby taki deszczyk… przeczekać. Tradycyjnie w charakterze uszczelniaczy stosuje się silikony, co jest rozwiązaniem całkiem praktycznym, ale nie pozbawionym wad; otóż, silikon sprawdza się świetnie, ale tylko wówczas, gdy położymy go na SUCHĄ powierzchnię. Próby uszczelniania silikonem „na bieżąco”, czyli w czasie, kiedy z okienka leje się woda, są z definicji skazane na porażkę. Wszelkie silikony, ze szczególnym uwzględnieniem tych stosowanych w instalacjach sanitarnych, wykazują bardzo niewielką adhezję i kiedy zostaną zastosowane na powierzchnię choćby minimalnie wilgotną - szybko odmawiają współpracy.

Niestety, zgodnie z prawem Murphy’ego, awaria w postaci przeciekającego okna wydarza się głównie wtedy, gdy jest noc, śmiga wiatr i wszelkie zło, temperatura jest mało fajna, a tuż pod cieknącym okienkiem znajduje się żeglarz. Najlepiej taki zmachany ciężką wachtą i usiłujący spać. W takiej sytuacji pokorne czekanie, aż okienko uprzejmie wyschnie, możemy z oczywistych względów wykluczyć.

 

McGyver

Skoro uczciwa naprawa z użyciem silikonu odpada, należy zastosować rozwiązanie bardziej awaryjne. Od razu uprzedzamy, że nie będzie ono super trwałe - ale tak, powiedzmy, do rana, powinno wytrzymać.

Mowa oczywiście o nieśmiertelnej, srebrnej taśmie, na której tak naprawdę trzyma się nasza cywilizacja. Taśma, jak wiemy, klei się niemal do wszystkiego, więc w ostateczności może również przykleić się do okienka.

Aby jednak połączenie wytrzymało trochę dłużej, niż trzy minuty, warto zastosować pewien trik: zamiast po prostu zaklejać cieknące miejsce taśmą (woda szybko da radę klejowi), lepiej jest nałożyć na to miejsce „łatkę” z czegoś nieprzemakalnego (np. z kawałka folii) i dopiero tę łatkę przykleić solidnie do jachtu. Oczywiście, zarówno folia, jak i elementy,  do których będziemy ją przyklejać, powinny być jak najbardziej suche. Takie rozwiązanie może nie wygląda wyjściowo, ale w warunkach awaryjnych i na krótką metę - daje radę.

 

Kleje do zadań specjalnych

Jak widać, zasadniczym problemem przy starciu z nieszczelnym okienkiem jest wilgoć. W takiej sytuacji można posłużyć się nowoczesnymi preparatami do zadań specjalnych, którym woda niestraszna. Przykładem takiego specyfiku może być klej Siroflex GG; jego producent deklaruje na swojej oficjalnej stronie, że produkt „przeznaczony jest do aplikacji w każdych, nawet trudnych warunkach, takich jak wilgoć”.

Podobnie zresztą działa Pattex Total FIX 700 - klej uszczelniacz, który, jak zapewnia nas wytwórca, skleja „niemal wszystkie materiały, nawet wilgotne i niechłonne”.

 

Teoria kontra praktyka…

Wszystko fajnie, z tym, że o ile srebrną taśmę McGyvera może jeszcze przypadkiem zabierzemy z domu, o tyle super klejów, silikonów i innych wynalazków już chyba nie - a zakupienie ich gdzieś „po drodze” jest mało prawdopodobne. Chyba, że będziemy mieli wyjątkowe szczęście. Jak zatem rozwiązać problem cieknących okienek? Opcje są trzy, możemy bowiem:

a) pływać tylko w miejscach, gdzie mamy gwarantowaną pogodę (ha, ha);

b) polubić spanie na mokrej poduszce i w mokrym śpiworze, albo oddelegować pod cieknące okno takiego członka załogi, którego najmniej nam szkoda - bo na przykład nie umie gotować. Albo chrapie

c) sprawdzić szczelność okienek zanim wypłyniemy z portu, posługując się wodą oraz wiaderkiem.

Oczywiście, pozostaje pytanie, co możemy zrobić, gdy zastosujemy to ostatnie wyjście i przejmując jacht od armatora przekonamy się, że okienka jednak nie są szczelne. W sezonie możliwość zamiany jednostki na taką ze szczelnymi okienkami jest mało realna; być może jednak armator będzie posiadał jakieś narzędzia i materiały (np. silikon) i, kiedy już rozlana przez nas woda wyschnie, będzie trochę czasu, by dokonać napraw przed najbliższym deszczem. No, chyba, że posłuchamy porad bacy - po co naprawiać, kiedy nie pada?

 

 

 

 

 

 

 

Tagi: okno, uszczelnianie, jacht, czarter
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 15 lipca

W wieku 86 lat zmarł Zenon Gralak, żeglarz, działacz Pomorskiego Związku Żeglarskiego, dziennikarz i publicysta morski oraz współtwórca nagrody „Rejs Roku”
środa, 15 lipca 1410
Z Port Huron (USA) na Jeziorze Huron wyruszył jacht "Gemini" biorąc udział w regatach Millennium 600 organizowanych wspólnie przez Bayview Yacht Club i Chicago Yacht Club z okazji stulecia regat Chicago Mac. Trasa liczyła 600 mil i prowadziła przez jezior
sobota, 15 lipca 2000
Zmarła Kpt. Teresa Dudzic-Zając; już w 1946 roku była zawodniczką i działaczką Akademickiego Związku Morskiego we Wrocławiu, potem wieloletnim członkiem kadry narodowej, później została trenerem i sędzią.
poniedziałek, 15 lipca 2002
Umiera Bogdan Dacko, który jako pierwszy po wojnie przepłynął Atlantyk na s/y "Hermes".
niedziela, 15 lipca 1990
Urodziła się Kapitan Krystyna Chojnowska-Liskiewicz, która na s/y "Mazurek" jako pierwsza kobieta na świecie odbyła samotny kobiecy rejs dookoła świata.
środa, 15 lipca 1936
W Gdyni odbył się chrzest żaglowca "Zawisza Czarny", jednostki przeznaczonej dla harcerzy, zbudowanej na bazie lugotrawlera "Cietrzew", który wcześniej został wycofany z eksploatacji.
piątek, 15 lipca 1960
Odbyła się kolejna edycja regat o Puchar Ameryki; kolejny raz wygrała załoga amerykańskiego jachtu - obrońcy pucharu "Resolute" z Kpt. Charlesem Adamsem.
czwartek, 15 lipca 1920