TYP: a1

Koniec poszukiwań kapitana "Ichtiandera"

poniedziałek, 3 sierpnia 2015
z mediów | JM
Po 20 godzinach starań, zakończono wczoraj wieczorem poszukiwania Eugeniusza Płóciennika, który w sobotę wypadł za burtę jachtu "Ichtiander", pływającego po Zatoce Gdańskiej. Mimo szeroko zakrojonej akcji ratunkowej, żeglarza nie udało się odnaleźć.

Zatoka Gdańska

"Wiecha Zatoka Gdańska" by kkic - Own work. Licensed under CC BY-SA 3.0 via Wikimedia Commons.



W sobotę około godziny 20 grupa turystów zauważyła pływający po wodach Zatoki Gdańskiej jacht bez załogi. Natychmiast podjęto akcję poszukiwawczą, w której brało udział nie tylko siedem jednostek wodnych, ale również śmigłowiec Marynarki wojennej. Operacja ratunkowa trwała przez cały sobotni wieczór - nie przyniosła jednak rezultatu. Poszukiwania wznowiono w niedzielę o świcie. W końcu, po 20 godzinach, zdecydowano o zakończeniu akcji.

80-letni Eugeniusz Płóciennik wyruszył na rekreacyjny rejs własnym jachtem "Ichtiander" w sobotę przed południem. Jednostka została odnaleziona na mieliźnie przy Wyspie Sobieszewskiej. Na pokładzie statku nie było żadnych środków ratunkowych. Żeglarz najprawdopodobniej nie miał na sobie kamizelki ratunkowej, dlatego odnalezienie go - mimo bardzo dobrych warunków na morzu - okazało się niemożliwe.

Dwa lata temu w podobnych okolicznościach zginął słynny kapitan i radny z Ustki, Edward Zając. Podczas rodzinnego rejsu po Zatoce Gdańskiej został uderzony bomem i wypadł za burtę w pobliżu Helu. Również w tym wypadku akcja ratunkowa nie przyniosła rezultatu.
Tagi: Zatoka Gdańska, wypadek, Ichtiander, Płóciennik, Zając
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 19 lipca

Wyruszyła śladem swojej poprzedniczki z 1957 r. (tratwa Nord) - tratwa "Nord-bis" z Kapitanem Andrzejem Urbańczykiem i zmieniającą się po drodze załogą. Po dotarciu do Gotlandii i 25 dniach żeglugi tratwa powróciła do Gdańska.
środa, 19 lipca 2006
W Gdyni rozpoczął się kolejny zlot żaglowców The Cutty Sark Tall Ship's Race.
sobota, 19 lipca 2003
Z przystani AKM w Gdańsku wyruszył niewielki (niecałe 8 m długości) jacht "Probus" z Kapitanem Jerzym Cołojewem z dwoma przyjaciółmi w rejs na Szetlandy, Wyspy Owcze; mały jacht powrócił do domu, po przebyciu około 2500 Mm w ciągu 777 godzin.
poniedziałek, 19 lipca 1971
Opuściło Świnoujście "Roztocze" z Kpt. Ziemowitem Barańskim, wychodząc w zakończony powodzeniem rejs na Wyspy Owcze.
poniedziałek, 19 lipca 1971