Kilka dni temu 5,5 km na wschód od Łeby patrol Straży Granicznej odkrył wrak statku. Wrak był przykryty piaskiem, który wypłukały sztormowe fale. Badania drewnianej jednostki zostały zaplanowane na początek stycznia 2011 roku, a na wiosnę jej wydobycie.
Z jednostki o długości 50 m i szerokości 4-5 m zachowały się jedynie fragmenty burt i pokładu. Według Iwony Pomian, kierownika działu badań podwodnych Centralnego Muzeum Morskiego w Gdańsku, wrak jest znany archeologom od lat 90. i był już wstępnie dokumentowany. Kiedy wrak był częściowo przykryty przez morze archeolodzy z Centralnego Muzeum Morskiego uznali, że jest to XIX-wieczny kuter rybacki. Obecnie odsłonięte szczątki wskazują, że może to być jednostka innego typu. Z informacji jakie otrzymała PAP wynika, że może to być wykonany z sosny syberyjskiej wrak barki do przewozu drewna z okresu międzywojennego.
Zmarł Jerzy Tarasiewicz. Człowiek, który przeszedł do historii polskiego żeglarstwa dzięki słynnemu rejsowi przez Atlantyk na tratwie "Chatka Puchatków"
wtorek, 14 listopada 2017
W chińskim mieście Kanton zwodowano pierwszy na świecie w pełni elektryczny statek
wtorek, 14 listopada 2017
W Londynie w wieku 83 lat zmarł Jack Holt, angielski żeglarz, działacz żeglarski i konstruktor jachtowy, m.in. Cadeta, Horneta i Ramblera.
wtorek, 14 listopada 1995
Wyruszył z Gdańska s/y "Swarożyc" z Kapitanem Aleksandrem Bereśniewiczem na pokładzie. Zimowy rejs zakończył się dziewięć dni później, po przebyciu 637 mil.