TYP: a1

Szukanie skarbów nowym włoskim hobby

poniedziałek, 17 września 2018
Monika Frenkiel

Włosi mają nowe hobby. To...poszukiwanie skarbów. Bynajmniej jednak nie chodzi o nurkowanie w celu znalezienia złotych dublonów na zatopionych okrętach a niemal przemysłowe przeszukiwanie plaż.

I nie, nie chodzi o to, że włoskie plaże nagle stały się miejscami występowania bursztynu. Po prostu co roku przyciągają miliony turystów. A tam gdzie miliony ludzi, tam dziesiątki zagubionych przedmiotów. Monet, bransoletek, łańcuszków czy pierścionków.

Szacuje się, że pustoszejące po sezonie włoskie plaże  w poszukiwaniu zgub przeczesuje aż 100 tysięcy poszukiwaczy zaopatrzonych w wykrywacze metali. Można ich spotkać zwłaszcza w popularnych turystycznych kurortach, głównie na Riwierze nad Adriatykiem w regionie Emilia-Romania. Część z poszukiwaczy zrzeszona jest w specjalnych klubach. Inni działają w grupach jeszcze inni – chwalą się swoimi znaleziskami w portalach społecznościowych. Tylko połowa z nich zarejestrowała swój sprzęt i zdecydowana większość nie zgłasza swoich znalezisk policji. A zgodnie z obowiązującymi we Włoszech przepisami osoba, która znalazła cenny przedmiot powinna zgłosić to policji. Prawo nakazuje, aby był on w depozycie przez rok i tydzień, skąd może odebrać go właściciel. Po 372 dniach prawo do zguby nabywa jej znalazca.

Jednak o ile prawie nikt nie informuje policji o znaleziskach, o tyle właściciele przedmiotów mogą liczyć na dobre serce poszukiwaczy. Wystarczy przesłać do klubu poszukiwaczy informację o zgubionym przedmiocie, jego zdjęcie oraz wskazać datę i miejsce. Jest szansa, że jeśli jeszcze nikt nie znalazł naszej zguby, na miejsce ruszą uzbrojone w wykrywacze metalu drużyny.

Co ciekawe, poszukiwacze zaopatrzeni w wykrywacze metalu urządzają sobie nawet zawody a jeden z najstarszych klubów chce złożyć we włoskim Komitecie Olimpijskim wniosek o uznanie ich hobby za sport.

 

Tagi: skarby, poszukiwacze
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 6 lipca

Bruno Peyron na "Orange 2" bije rekord przejścia Atlantyku (2925 Mm w czasie 4 dni, 8 godzin, 23 minuty, 5 sekund).
czwartek, 6 lipca 2006
Francis Joyon bije na trimaranie "IDEC" rekord przejścia Atlantyku z czasem 6 dni, 4 godziny, 1 minuta, 5 sekund (2980 Mm).
środa, 6 lipca 2005
Wyruszył s/y "Generał Zaruski" pod dowództwem Kpt. Andrzeja Rościszewskiego; statek dotarł aż do Hornsundu i Zatoki Białych Niedźwiedzi, do polskiej stacji arktycznej. Rejs zakończył się 31.08.1975 r. w Gdyni.
niedziela, 6 lipca 1975
Z Hamilton na Bermudach wystartował do transatlantyckich regat z metą w Travemunde s/y "Komodor" pod dowództwem Kpt. Tadeusza Siwca; był to pierwszy start polskiego jachtu w regatach oceanicznych.
sobota, 6 lipca 1968
Na Morawach urodził się Richard Konkolski, żeglarz czechosłowacki, dwukrotny uczestnik wokółziemskich regat dookoła świata BOC Challenge.
wtorek, 6 lipca 1943
Zakończył rodzinny rejs dookoła świata na szkunerze "Sunbeam" Thomas Brassey; trasa o długości 37 000 Mm wiodła z Cowes przez Rio de Janeiro, Cieśninę Magellana, Tahiti, Honolulu, Colombo, Kanał Sueski, Gibraltar do Cowes.
piątek, 6 lipca 1877