TYP: a1

Przekop Sueski

poniedziałek, 25 marca 2024

Kilka dni temu redakcja brytyjskiego „Daily Express” porównała nasz Przekop przez Mierzeję Wiślaną do... Kanału Sueskiego. Czy słusznie? W zasadzie tak: obie inwestycje świat zawdzięcza przecież Polakom. I obie mają coś wspólnego z Rosją.

Perspektywa ma znaczenie

Kanał Sueski ma 163 km długości, podczas gdy cała droga wodna z Zatoki Gdańskiej do Elbląga to łącznie 23 kilometry. Nasza inwestycja jest więc siedem razy krótsza i, czego by nie mówić, ma nieco mniejsze znaczenie dla światowego handlu. Czy z Wysp Brytyjskich tego nie widać?

Zapewne widać – a jednak porównanie obu tych kanałów wcale nie jest bez sensu. Każdy z nich powstał „pomimo”. Obydwa były ambitnymi projektami, bez których w zasadzie dało się funkcjonować – ale z nimi jest wygodniej. Obydwa wymagały zastosowania nowatorskich rozwiązań inżynieryjnych i obydwa zmieniły wygląd mapy. I owszem, zaraz pojawią się głosy, że to jednak co innego okrążać Afrykę, a co innego – jakiś tam cypel w Europie. Sęk w tym, że ten właśnie cypel należy do państwa, które zaatakowało sąsiada. Jak wyglądałoby użytkowanie portu w Elblągu w sytuacji wojny na Ukrainie?

 

Polska myśl techniczna

Zwykle wspominamy o niej z lekkim sarkazmem, żeby nie powiedzieć – szyderą. Tym niemniej trzeba pamiętać, że wśród naszych rodaków było (i nadal jest) wielu wybitnych fachowców z różnych dziedzin; na przykład z inżynierii.

Szukając informacji o Kanale Sueskim, dowiemy się zapewne, że powstał on pod nadzorem Francuza, Ferdynanda de Lessepsa. Rzeczywiście tak było – ale tylko od strony południowej. Budowę części północnej (pomiędzy Port Saidem a Ismailią) nadzorował bowiem Polak, Stanisław Janicki – ten sam człowiek, który wynalazł ruchomy dok.

Trzeba też przypomnieć, że Janicki nie był jedynym naszym rodakiem zaangażowanym w tę inwestycję: oprócz niego pracowali nad nią także Mieczysław Geniusz (kierownik robót) oraz Cyprian Kuczewski (dokumentacja i prace biurowe).

Wątek rosyjski

Wspomniany wyżej Janicki urodził się i wychował w zaborze rosyjskim. Tam też ukończył studia i tam zdobywał pierwsze szlify jako fachowiec, pracując w Fabryce Machin Towarzystwa Żeglugi Parowej. Potem co prawda studiował w Hanowerze i pracował w Paryżu, jednak nie sposób zaprzeczyć, że początki jego kariery zawodowej to zabór rosyjski.

W przypadku Przekopu wątek wschodni to już zagadnienie na osobny doktorat; albo kabaret. Rosja nie chciała dopuścić do powstania tej inwestycji, i w zasadzie można ją tutaj zrozumieć. Niby dlaczego miałaby zrezygnować z całkiem przyjemnej możliwości kontrolowania sąsiada? W dodatku takiego będącego w UE i NATO? 

Tagi: przekop, Rosja, Kanał Sueski, inwestycja
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 19 września

Wypłynięciem na wody Pacyfiku przez Cieśninę Beringa załoga jachtu "Stary" pod Kpt. Jackiem Wacławskim zamknęła symboliczną bramę Przejścia Północno-Zachodniego. Równolegle ze "Starym" przejście pokonał drugi polski jacht s/y "Nekton" pod Kpt. Tadeuszem N
wtorek, 19 września 2006
Zmarł Tadeusz Prechitko, jachtowy kapitan żeglugi wielkiej, pilot Chorągwi ZHP w Wolnym Mieście, działacz żeglarski od 1927 r. W 1936 r. na s/y "Korsarz" wygrał wyścig na XI Igrzyska Olimpijskie z Helu do Kilonii. Na tym jachcie w 1963 r. zajął III miejsc
niedziela, 19 września 1982
Na jachcie "Kurun" wyszedł w rejs dookoła świata (z portu wyjścia Croisic do Maroka z towarzyszem żeglugi, potem już samotnie) Jacques-Yves Le Toumelin; trasa rejsu wiodła przez Atlantyk, Kanał Panamski, Markizy, Cieśninę Torresa, Kapsztad do portu wyjści
poniedziałek, 19 września 1949