TYP: a1

Sailbook Cup - wystartowali do II etapu

czwartek, 23 lipca 2015
Informacja prasowa
21 sierpnia o 12:00 rozpoczął się drugi etap najdłuższych polskich regat pełnomorskich Sailook Cup 2015. Po kilkudniowym postoju w Visby załogi ruszyły na północ by opłynąć prawą burtą Gotlandię oraz wyspę Gotska Sandön.



Do pokonania mają prawie 400 mil morskich. Na starcie stawiły się 32 jachty, z prawie czterdziestu zgłoszonych do regat. Wśród startujących zabraknie najszybszego jachtu pierwszego etapy s/y Hobart. Meta regat usytuowana jest przy główkach Mariny Sopot, w której załogi będą witane po ukończeniu wyścigu.

Warunki pogodowe na starcie nie były łatwe. Już w czasie postoju w Visby silny wiatr dawał się we znaki uczestnikom regat. Jedna z jednostek straciła antenę zainstalowaną na maszcie, uszkodzeniu uległy stójki relingu, na innej pracujące na fali cumy wyrwały knagę. Jachtu kilkukrotnie musiały zmieniać miejsce postoju ze względu na silny wiatr. Z udziału w drugim etapie regat wycofały się kolejne jednostki. Załoga Janeczki 2 tuż po przepłynięciu linii startu zgłosiła problemy techniczne. Ster nie pracował dobrze, prowadzenie jachtu było bardzo utrudnione. Sytuacji nie polepszała fala rozbudowana fala. Skipper Maciej Zięba podjął decyzję o wycofaniu się z etapu. O powrocie do Polski zadecydowały również załogi jachtów s/y Arka-El 2, s/y Mr. Orkan i s/y Hobart. "Niestety sprawy lądowe ścigają nas wcześniej do Polski. Szkoda, bo prognozy pogody mówią, że będą bardzo ciekawe warunki i wyścig będzie z pewnością emocjonujący" mówił Mirosław Zemke, skipper Hobarta.

Załogi przyjmują różne taktyki. Niektóre jachty jak Elessar, Copernicus czy Zena II zdecydowały się na płynięcie wzdłuż brzegów Gotlandii. Inne rozpoczęły wyścig halsem w morze by oddalić się od lądu i płynąć niezakłóconym wiatrem. Na czele tej grupy były jachty Fujimo i Oiler.pl. "Bardzo dobrze wystartował łotewski jacht Ruta, wydaje mi się, że to właśnie oni jako pierwszy przekroczyli linię startu - przekazał komandor regat Jacek Zieliński". W zeszłym roku pokonanie tego etapu najszybszemu jachtowi zajęło około 1,5 doby. Jacek Chabowski zwycięzca zeszłorocznej edycji regat tak mówił po dopłynięciu do mety: "W drugim etapie dla kilku załóg karty zostały rozdane w ciągu pierwszych sześciu godzin. Ta część regat udowodniła, że nawet jeżeli wyścig liczony jest w dniach, to nie można sobie odpuścić żadnej minuty. Ta część regat udowodniła, że nawet jeżeli wyścig liczony jest w dniach, to nie można sobie odpuścić żadnej minuty. Emocji sportowych nie brakowało na całej, prawie sześciuset milowej trasie."

Prognoza pogody zapowiada początkowo wiatr z południowego zachodu - do Gotska Sandön jachty płynąć będą z wiatrem, więc przewagę osiągną jachty posiadające spinakery. W czwartek rano wiatr zmieni się na zachodni o sile 15-20 węzłów i najszybsze jednostki zapewne dotrą do Sopotu korzystając z tych warunków. Wolniejsze jachty pod koniec wyścigu mogą już płynąć na słabym wietrze - w piątek od rana siła wiatru będzie maleć do około 5 węzłów w południe i utrzyma się do 25 lipca.

Pozycję jachtów można śledzić na stronie regat dzięki trackingowi YellowBrick - http://sailbookcup.pl/pl/tracking/, a na urządzeniach mobilnych dzięki aplikacji. Informacją o położeniu jednostek aktualizowana jest co 30 minut. Tegoroczna edycja regat odbywa się pod hasłem "Płynę dla Leo". Uczestnicy poza rywalizacją regatową wspierają Leo - chłopca cierpiącego na Klątwę Ondyny rzadko spotykany Zespół Wrodzonej Ośrodkowej Hipowentylacji. Cały dochód z pobrania aplikacji z trackingiem regat jest przekazywany na leczenie Leo.






TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 6 lipca

Bruno Peyron na "Orange 2" bije rekord przejścia Atlantyku (2925 Mm w czasie 4 dni, 8 godzin, 23 minuty, 5 sekund).
czwartek, 6 lipca 2006
Francis Joyon bije na trimaranie "IDEC" rekord przejścia Atlantyku z czasem 6 dni, 4 godziny, 1 minuta, 5 sekund (2980 Mm).
środa, 6 lipca 2005
Wyruszył s/y "Generał Zaruski" pod dowództwem Kpt. Andrzeja Rościszewskiego; statek dotarł aż do Hornsundu i Zatoki Białych Niedźwiedzi, do polskiej stacji arktycznej. Rejs zakończył się 31.08.1975 r. w Gdyni.
niedziela, 6 lipca 1975
Z Hamilton na Bermudach wystartował do transatlantyckich regat z metą w Travemunde s/y "Komodor" pod dowództwem Kpt. Tadeusza Siwca; był to pierwszy start polskiego jachtu w regatach oceanicznych.
sobota, 6 lipca 1968
Na Morawach urodził się Richard Konkolski, żeglarz czechosłowacki, dwukrotny uczestnik wokółziemskich regat dookoła świata BOC Challenge.
wtorek, 6 lipca 1943
Zakończył rodzinny rejs dookoła świata na szkunerze "Sunbeam" Thomas Brassey; trasa o długości 37 000 Mm wiodła z Cowes przez Rio de Janeiro, Cieśninę Magellana, Tahiti, Honolulu, Colombo, Kanał Sueski, Gibraltar do Cowes.
piątek, 6 lipca 1877