TYP: a1

Wyszła za mąż za ducha pirata

wtorek, 16 stycznia 2018
Monika Frenkiel

Amanda Teague, 45-letnia Irlandka postanowiła sobie, że zostanie żoną pirata. I to nie byle jakiego, a Jacka Sparrowa. I bynajmniej nie chodziło jej o Johny’ego Deppa, co żeńska część Tawerny rozumiałaby doskonale – a o ducha pirata, żyjącego 300 lat temu.

 

Amanda Teague twierdzi, że nareszcie udało jej się znaleźć bratnia duszę, i to dosłownie, bo chodzi o ducha pirata o imieniu „Jack”, który miał grasować na Morzu Karaibskim w XVIII wieku. Jak opowiada Amanda, kontakt z małżonkiem nawiązała w 2014 roku – ot, leżała sobie w łóżku i czuła energię wewnętrzna ducha. Z czasem obecność „Jacka” była odczuwalna coraz bardziej i…stało się. Amanda zakochała się w niematerialnym towarzyszu. A jak jest miłość, to jest i ślub.   Ślub kobiety i 300-letniego ducha pirata odbył się na łodzi, która wypłynęła na międzynarodowe wody. Aby umożliwić zmarłemu przed wiekami morskiemu rozbójnikowi powiedzenie „tak” zatrudniono osobę umiejącą nawiązywać kontakt z upiorami.

Bohaterka tego romansu wszechczasów pracuje jako aktorka imitacyjna, nomen omen, Jacka Sparrowa, bohatera serii filmów „Piraci z Karaibów”. I choć kobieta miała kiedyś męża, a nawet dorobiła się z nim kilkorga dzieci uważa, że żadna żywa istota nie jest dla niej doskonałym partnerem. A to, że obecny mąż od dawna nie żyje, nie jest żadną przeszkodą, bo para chodzi na randki a nawet uprawia seks.

No cóż – są rzeczy na ziemi i niebie, o których nie śniło się filozofom. Jedno jest pewne – w przypadku męża ducha nie należy raczej obawiać się brudnych skarpetek rzuconych na środku łazienki…

 

Tagi: duch, Jack Sparrow, pirat
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 16 czerwca

Stocznia w Gandawie przekazała armatorowi Star Clipper wielki pasażerski żaglowiec "Star Flyer", oceniony jako "żeglarski szlagier" z racji rozwiązań technologicznych.
niedziela, 16 czerwca 1991
W Goteborgu kończą się regaty Volvo Ocean Race 9 edycji, wygrywa Mike Senderson na "ABN Ambro Bank".
piątek, 16 czerwca 2006
Zmarł Bernard Moitessier, m.in. słynny z rejsu na jachcie "Joshua" dookoła świata, autor wielu książek żeglarskich, m.in. "Pod żaglami wokół Hornu", Długa droga".
czwartek, 16 czerwca 1994
Serge Madec na "Jet Services V" ustanowił rekord przejścia północnego Atlantyku na 6 dni, 13 godzin, 3 minuty i 32 sekundy. Później rekord ten został pobity przez Steve'a Fossetta na "Playstation" (4 dni, 17 godzin, 28 minut i 6 sekund).
sobota, 16 czerwca 1990