TYP: a1

Absolwenci na skuterach

środa, 10 czerwca 2020
Anna Ciężadło

Wiemy, że macie już serdecznie dość tematu koronawirusa, ale tym razem będzie bardzo pozytywnie. Pandemia i związane z nią ograniczenia dają nam popalić, ale czasami doprowadzają też do niezwykle ciekawych rozwiązań, czego przykładem może być sposób odbierania dyplomów, jaki zastosowano kilka dni temu na Florydzie.

 

Zakazy
Jednym z najbardziej uciążliwych skutków epidemii była konieczność trzymania się od bliźnich na dystans. O ile każdy z nas ma takich osobników, za którymi specjalnie nie tęskni, o tyle po pewnym czasie zaczynamy jednak doceniać, jakim błogosławieństwem jest towarzystwo innych ludzi. 

 

Względy bezpieczeństwa powodują jednak, że musimy trzymać się z dala od tłumów. Pytanie tylko, jak w tej sytuacji przeprowadzić galę rozdania dyplomów? Amerykanie (i to wcale nie naukowcy) wymyślili bardzo ciekawe rozwiązanie; szczerze mówiąc, byłoby miło kontynuować je nawet po ustąpieniu pandemii.


Stara, świecka tradycja

W USA rozdanie dyplomów szkół średnich ma bardzo uroczystą formę; ubrani w gustowne, powiewne szaty i śmieszne czapeczki młodzi ludzie maszerują przez całą salę, by na oczach szkolnych kolegów odebrać dokument. Wszystko odbywa się z wielką pompą i jest okazją do wspólnego, radosnego świętowania. Zresztą, pewnie nie raz widzieliście to na filmach.


W dobie epidemii taki jubel z oczywistych względów nie mógł się odbyć: zbyt dużo ludzi w jednym miejscu to byłoby proszenie się o kłopoty. Dlatego też władze liceum Somerset Island Prep w Key West wpadły na pomysł, by zorganizować ceremonię na morzu. I to dosłownie.


Skuterem po dyplom

Absolwenci, zamiast wkraczać na scenę wśród tłumu innych nastolatków, podpływali skuterem. Ceremonia miała więc nietypowy przebieg, ale za to była bardzo widowiskowa. W związku ze zmienioną formą obowiązywały też nieco inne stroje; poza tradycyjnymi czapeczkami i długimi szatami, były to maseczki na twarz oraz... kamizelki asekuracyjne.
 

Dyrektor Tom Rompella, zamiast na tradycyjnej scenie, zajął miejsce na pokładzie małej łodzi, skąd rozdawał podpływającym dyplomy za pomocą specjalnego narzędzia. Jak sam powiedział, ten niezwykły sposób świętowania uroczystości idealnie wpisał się w motyw przewodni jego szkoły: "żadna bariera nie jest zbyt duża, aby ją przekroczyć, a dzięki kreatywności i ciężkiej pracy możemy pokonać każde wyzwanie".



https://edition.cnn.com/2020/06/01/us/jet-ski-graduation-trnd/index.html
https://www.insider.com/florida-keys-high-school-graduates-jet-ski-ceremony-2020-5 

 
Tagi: skuter, dyplomy
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 6 lipca

Bruno Peyron na "Orange 2" bije rekord przejścia Atlantyku (2925 Mm w czasie 4 dni, 8 godzin, 23 minuty, 5 sekund).
czwartek, 6 lipca 2006
Francis Joyon bije na trimaranie "IDEC" rekord przejścia Atlantyku z czasem 6 dni, 4 godziny, 1 minuta, 5 sekund (2980 Mm).
środa, 6 lipca 2005
Wyruszył s/y "Generał Zaruski" pod dowództwem Kpt. Andrzeja Rościszewskiego; statek dotarł aż do Hornsundu i Zatoki Białych Niedźwiedzi, do polskiej stacji arktycznej. Rejs zakończył się 31.08.1975 r. w Gdyni.
niedziela, 6 lipca 1975
Z Hamilton na Bermudach wystartował do transatlantyckich regat z metą w Travemunde s/y "Komodor" pod dowództwem Kpt. Tadeusza Siwca; był to pierwszy start polskiego jachtu w regatach oceanicznych.
sobota, 6 lipca 1968
Na Morawach urodził się Richard Konkolski, żeglarz czechosłowacki, dwukrotny uczestnik wokółziemskich regat dookoła świata BOC Challenge.
wtorek, 6 lipca 1943
Zakończył rodzinny rejs dookoła świata na szkunerze "Sunbeam" Thomas Brassey; trasa o długości 37 000 Mm wiodła z Cowes przez Rio de Janeiro, Cieśninę Magellana, Tahiti, Honolulu, Colombo, Kanał Sueski, Gibraltar do Cowes.
piątek, 6 lipca 1877