Velux 5 Oceans - przygotowania do drugiego etapu regat
poniedziałek, 29 listopada 2010
Weronika Morys
Czterech zawodników znajduje się już w Cape Town. Ostatni z nich, Chris Stanmore-Major, dopłynął do mety ponad tydzień temu. Wszyscy ciężko pracują przy swoich łódkach przygotowując je do kolejnego etapu wokółziemskich regat, który rozpocznie się 12 grudnia.
Trasa drugiej części regat biegnie z Cape Town przez nieprzyjazne wody Oceanu Indyjskiego do Wellington w Nowej Zelandii. Żeglarze będą musieli zmierzyć się z silnymi wiatrami wiejącymi w okolicach "ryczących czterdziestek" i "wyjących pięćdziesiątek". Te niebezpieczne rejony wymagają od skippera ciągłej uwagi i skupienia. Wchodzenie na maszt w takich warunkach jest prawie niemożliwe, dlatego przed wypłynięciem trzeba ograniczyć ryzyko awarii do minimum. Oznacza to drobiazgowy przegląd jednostek.
Tymczasem piąty z zawodników, Christophe Bullens, ciągle walczy z kolejnymi problemami. Kilka dni temu na pokład jachtu Bullensa, Five Oceans of Smiles, wdarła się woda. Sytuacja wynikała z awarii części generatora prądu - cała woda z obiegu chłodzenia silnika wlewała się do środka. Zalane zostały między innymi zapasy jedzenia. Belgowi zostało jeszcze około 1300 Mm do mety pierwszego etapu wyścigu.
Opuścił Bermudę jacht "Gemini" z zamiarem ustanowienia polonijnego rekordu trasy z St. George's do portu Horta na Azorach. Przybył tam 18 sierpnia. Trasę 1,905 mil "Gemini" przebyl w 13 dni, 19 godzin, 29 minut i 20 sekund. Jest to rekord dla jachtów polo
środa, 4 sierpnia 2004
Z Plymouth wystartowały regaty Anglia-Australia (Parmelia Cup) z okazji 150 rocznicy przybycia do Freemantle angielskiego żaglowca "Parmelia" z pierwszymi cywilnymi kolonistami; bezwzględnie najszybszy w tym wyścigu był "Wojewoda Pomorski" dowodzony przez
sobota, 4 sierpnia 1979
S/y "Alf" pod dowództwem Kpt. Bogdana Olszewskiego wyruszył w udany rejs do Murmańska (powrót 29.09)
piątek, 4 sierpnia 1972
Na pokładzie jachtu "Generał Zaruski" rozpoczął się XVI Sejmik PZŻ, na którym na prezesa wybrano Kazimierza Petrusewicza, wychowanka Państwowej Szkoły Morskiej w Tczewie, później wiceministra żeglugi i profesora UW