W niedzielę na Kanale La Manche doszło do wypadku, w wyniku którego zatonęła łódź. Na jej pokładzie znajdowały się cztery osoby, jedna z nich nie żyje.
![[t][/t] [s]Fot. Larvor, Wikipedia[/s]](/upload/user_content/1200px-2005-07-14_-_United_Kingdom_-_England_-_Brighton_-_Brighton_Pier_-_CC-BY_4888018336.jpg)
Na łodzi znajdowało się czterech obywateli Rumunii. Nad ranem przepływający w pobliżu rybak zauważył trzymającego się boi 45-letniego mężczyznę. Wezwano do niego łódź ratunkową a następnie przetransportowano do szpitala. Ciało kolejnego z mężczyzn znaleziono na morzu i przetransportowano na brzeg helikopterem - powiedział rzecznik policji w Sussex.
Trwają poszukiwania dwóch pozostałych osób. W akcji poszukiwawczej dwóch zaginionych osób biorą udział helikoptery i łodzie ratunkowe.
Policja w Sussex oświadczyła, że ze wstępnych ustaleń wynika, iż łódź wypłynęła z mariny w Brighton po północy. Możliwe, że mężczyźni wybrali się na ryby. Łódź mogła zatonąć kilka godzin później, lecz na razie nie są znane szczegóły. W sprawie wszczęto śledztwo.
Tagi: Kanał La Manche, wypadek