TYP: a1

Rosyjska Arktyka - Twierdza Oreszek i wyspa Koniewiec

piątek, 21 czerwca 2013
Informacja prasowa

Schlisselburg
Dzień oczekiwania był trudny zarówno dla załogi jachtu jak i dla ekipy koordynującej wyprawę z Polski. Nieustannie nurtowały nas dwa pytania: czy leki Gosi zadziałają i jej stan zacznie się poprawiać? I po drugie - czy uda się naprawić alternator??


W oczekiwaniu na mechanika załoga Barlovento II jako jedyna z całej floty tegorocznych regat „Adventure Race 80 dg” miała okazję zwiedzić Twierdzę Oreszek.

- Niewielka motorówka z rykiem potężnego silnika przewiozła nas poprzez nurt Newy połączony z falą dochodzącą z Ładogi - największego jeziora Europy - w miejsce, gdzie znajduje się maleńka wyspa, wypełniona w całości masywną bryłą twierdzy. - napisała załoga. Ten historyczny kompleks nie bez przyczyny od 1990 roku znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO.

Nazwa twierdzy zmieniała się w jej historii kilkakrotnie: pierwotnie Oreszek (Орешек), potem Nöteborg (Нотеборг), Sleutelburcht (Шлютельбурх), Petrokrepkost (Петрокрепость) a obecne Schlisselburg (Шлиссельбург).

Naturalnie obronne położenie tego miejsca wykorzystywane było od czasów średniowiecznych. Twierdzę w obecnym kształcie nakazał zbudować car Piotr I tuż po odbiciu ówczesnego Nöteborga z rąk wojsk szwedzkich podczas wojny północnej w 1702 roku.

- Ma przysadziste bastiony, grube, mocne mury i doskonałe obronne położenie w nurcie Newy. - opowiada Małgosia.

Schlisselburg


Kiedy kolejni carowie umacniali swoja pozycją w tym regionie, Schlisselburg zyskiwał na znaczeniu. Z czasem twierdza zmieniała swoje przeznaczenie. Przestała być jedynie kluczowym punktem obrony granic - a stała się również potężnym więzieniem. Mająca silną obsadę wojskową, położona dość blisko, a jednak wystarczająco daleko od Petersburga, była doskonałym miejscem odosobnienia więźniów politycznych.

Trafiali tu dysydenci wszelkiej maści: rosyjscy dekabryści i narodowcy, komuniści, demokraci, liberałowie... i wszyscy, którym było nie po drodze z carską władzą. Trafiło tu również wielu Polaków. Najbardziej znanym polskim więźniem był Ludwik Waryński, który zmarł w Twierdzy w 1889 roku.

W czasie II wojny światowej Schlisselburg ponownie odegrał ważną rolę militarną. Po ciężkich walkach jesienią 1941 roku sąsiadujące z Twierdzą miasto dostało się w ręce niemieckie, co umożliwiło blokadę Leningradu. Pod niemieckim ostrzałem artyleryjskim Twierdzę bardzo zniszczono, ale nawet wówczas nie została ona zdobyta i stanowiła kluczowy punkt obrony podczas trwającego latami oblężenia obecnego Petersburga.

- Spacerując po terenie twierdzy (i oganiając się od natrętnych komarów) z trudem składamy w jedno fragmenty złożonej historii tego miejsca: tu rozstrzeliwano carskich więźniów, w ruinach zniszczonej cerkwi stoi pomnik obrońców Leningradu, tam na ścianie tablice sławiące więzionych tu komunistów, którzy potem stali się bohaterami sowieckiej rewolucji - a miedzy tym wszystkim ruiny średniowiecznych fortyfikacji, o których nie wiadomo nawet, czy one szwedzkie czy ruskie? - napisała Małgosia.

Jak na dłoni widać, że w Rosji żadne rozmowy o historii nie mogą być proste.

Wizyta w Twierdzy pozwoliła załodze zabić trochę czasu. Rosyjski mechanik bezskutecznie próbuje naprawić alternator. Stan zdrowia Pani Kapitan nie ulega poprawie.

Koniewiec, wyspa niezwykła

Jeszcze w środę nasz rosyjski przyjaciel, Danił Gawriłow, kapitan jachtu Piotr I i szef stowarzyszenia RusArc, zawrócił z trasy po naszą załogę czekającą w Schlisselburgu. Wziął Barlovento II na hol i pomógł ekipie dołączyć z powrotem do pozostałych jachtów z flotylli, które cumowały już w pobliżu pięknego monastyru na wyspie Koniewiec na jeziorze Ładoga.

W międzyczasie okazało się, że przyczyną braku ładowania baterii akumulatorów było nie tylko zwarcie uzwojenia w alternatorze... Spalił sie także

Koniewiec
regulator napięcia. Przedmiot mały, zupełnie niepozorny, niby prosta rzecz... tylko gdzie to kupić będąc na środku największego jeziora Europy?!

Poproszeni o pomoc w naprawie regulatora Rosjanie rozłożyli bezradnie ręce mówiąc - U nas takich modeli się już nie produkuje..., a ponieważ w pobliżu nie ma zbyt dużo sklepów z alternatorami i regulatorami napięcia pozostaje nam tylko sprowadzić go z Polski.

Z pomocą Daniła jacht Barlovento II dotarł w końcu do niewielkiej wyspy klasztornej, gdzie stanął na kotwicy. Podczas krótkiego postoju chcąc zobaczyć słynny Monastyr Narodzenia Matki Bożej załoga zwodowała wieziony na jachcie ponton Nord Boat wyposażony w sześciokonny silnik zaburtowy Yamaha i przedostała się na wyspę.

Ta porośnięta sosnowym lasem wyspa to jedno z najważniejszych 'świętych miejsc' rosyjskiego prawosławia i ważny cel na pielgrzymich szlakach. Wyspa jest pod całkowitym zarządem przeora tutejszego monastyru. Na całym terenie obowiązują iście klasztorne zasady: należy zachowywać się dostojnie, nie ma mowy o kąpielach czy grillowaniu, a kobiety powinny mieć nakryte głowy i nosić długie spódnice. Sam monastyr jest niewielki i cichy. W czasach sowieckich przepędzono stąd mnichów, a cerkiew niszczała.

W budynkach gospodarczych zorganizowano sierociniec i kolonie dla dzieci inwalidów wojennych. Po rozpadzie ZSRR mnisi wrócili do dawnego klasztoru i dziś powoli go odbudowują. Cerkiew znów pachnie woskiem płonących przed ikonami świec. Na wyspę wróciła wzniosła zaduma, choć poza ścisłym obrębem klasztoru toczy się zwykłe gospodarskie życie. Pasą się kozy, a piła mechaniczna w rękach mnicha zagłusza śpiewające w lesie ptaki.


- Wieczorem podnieśliśmy kotwicę i razem z flotyllą popłynęliśmy dalej. Koło północy stanęliśmy na wyspie Walaam, gdzie znajduje się XV-wieczny klasztor. - napisała Małgosia.

Na razie akumulatory ładowane będą z innych jachtów, dopóki nie uda się usunąć awarii. Zdrowie Małgosi nie wygląda najlepiej. Prawdopodobnie czeka ja operacja w Polsce, a nas jak najszybsza zmiana kapitana.
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 27 kwietnia

Na "Down Star" zakończył rejs dookoła świata George Fairle.
wtorek, 27 kwietnia 1965
Odbył się w Warszawie Zjazd Delegatów YKP; zjazdowi przewodniczył Ludwik Szwykowski, jeden z założycieli YKP. Na zjeździe wybrano nowy zarząd z prezesem Bronisławem Barylskim na czele.
niedziela, 27 kwietnia 1947
W Warszawie umiera Antoni Dobrowolski (urodzony w 1872 r.) profesor, geograf, uczestnik wyprawy arktycznej na belgijskim żaglowcu "Belgica", przyczynił się do powstania pierwszej polskiej stacji artycznej na Wyspie Niedźwiedziej.
wtorek, 27 kwietnia 1954
Urodził się Samuel Morse, twórca alfabetu Morse'a.
środa, 27 kwietnia 1791
Na Filipinach w walce z tubylcami ginie Ferdynand Magellan.
sobota, 27 kwietnia 1521