TYP: a1

Marynarze wyłączeni z mobilizacji na Ukrainie

wtorek, 30 sierpnia 2022
Hanka Ciężadło

Ukraińscy marynarze będą mogli teraz legalnie wyjechać za granicę do pracy. Warto przypomnieć, że od początku wojny na Ukrainie władze wprowadziły zakaz opuszczania kraju. Dotyczy on mężczyzn w wieku 18-60 lat, a uchylenie go wymaga uzyskania specjalnego pozwolenia (mowa oczywiście o legalnej procedurze). Złamanie zakazu zagrożone jest grzywną lub karą pozbawienia wolności od 3 do 5 lat.

Ulga dla marynarzy

Szef rządu Ukrainy Nickolay Shmygal powiedział, że od teraz ukraińscy marynarze będą mogli legalnie opuszczać terytorium kraju w celach zarobkowych. 27 sierpnia utworzono specjalny dekret rządowy w tej sprawie. Na jego mocy praca na morzu zostaje wyłączona z obowiązku powszechnej mobilizacji. 

O możliwość opuszczenia kraju może ubiegać się każdy marynarz – jedynym warunkiem uzyskania pozwolenia jest okazanie umowy o zaokrętowanie. Co ciekawe, nowy przepis dotyczy nie tylko doświadczonych wilków morskich, ale również świeżo upieczonych adeptów zawodu oraz studentów, którzy mają w planach zdobycie odpowiedniej praktyki morskiej oraz branie udziału w szkoleniach.

Skąd taka zmiana?

Wedle oficjalnego stanowiska, rząd Ukrainy podjął decyzję o wyłączeniu marynarzy z przymusowego poboru, mając na uwadze dwa aspekty ich pracy. Po pierwsze, władze „rozumieją konieczność utrzymywania ukraińskich marynarzy na najwyższych pozycjach na liście najbardziej wykwalifikowanych, najbardziej poszukiwanych fachowców morskich na świecie”. 

Drugim, bardziej prozaicznym powodem, są kwestie finansowe: chodzi o to, że marynarze, pracując dla zagranicznych armatorów, przywiozą na Ukrainę pieniądze. W kraju, w którym trwa wojna, a jutro jest niepwene, możliwość zapewnienia rodzinie środków na utrzymanie jest rzeczą nie do przecenienia.

Nowe przepisy spotkały się oczywiście z pozytywnym odbiorem ze strony marynarzy i ich bliskich. Nie brakło jednak kontrowersji: czy w podobnej sytuacji, co ludzie morza, nie sa przypadkiem piloci, kierowcy ciężarówek, a nawet pracownicy biurowi zatrudnieni w międzynarodowych korporacjach? Niektórzy z nich również mogliby wykonywać obowiazki zawodowe dla zewnętrznych podmiotów i wspomóc w ten sposób finansowo swoje rodziny, a pośrednio także kraj. Sytuacja z pewnością nie jest prosta. Pozostaje mieć nadzieję, że wojna możliwie szybko dobiegnie końca i wszyscy ci ludzie będą mogli wrócić do swojego normalnego trybu życia. 

 

Tagi: Ukraina, wojna, mobilizacja, marynarze, dekret
TYP: a3
0 0
Komentarze