Czy warto popłynąć Wartą?

środa, 19 kwietnia 2017
Artykuł sponsorowany/Monika Frenkiel

Tak jak zapowiadaliśmy w pierwszym tekście, zamierzamy Wam przybliżyć Wielką Pętlę Wielkopolski. Postanowiliśmy w tym celu podzielić WPW na odcinki, choć, oczywiście, długość wycieczek tym szlakiem zależy tylko i wyłącznie od Was. Zaczniemy od stolicy Wielkopolski, czyli Poznania i udamy się na północ, a następnie zachód, kończąc ten odcinek przy ujściu Noteci.

 

Szlak – piękna rzeka Warta podąża łagodną Pradoliną Warszawsko - Berlińską, ukształtowaną w czasie cofania się lądolodu po zlodowaceniu północnopolskim. Jej równoleżnikowy przebieg, wymuszony obecnością lądolodu na północy, wyżłobił rozległe, płaskie doliny i zdeterminował przebieg współczesnych cieków wodnych. W tym rejonie, oprócz miast znajdziemy przyrodnicze enklawy, m. in. Sierakowski Park Krajobrazowy czy Puszczę Notecką i Puszczę Zielonkę. Dla wodniaków ważna zapewne będzie informacja, że Warta w rejonie, o którym mówimy, czyli od Lubonia k. Poznania do Santoka przy ujściu Noteci jest dostępna dla jednostek wodnych o długości maksymalnej do 41 m i zanurzeniu do 60 cm (Warta ma tu średnio 1,2 metra głębokości).  

Poznań

W samym Poznaniu warto spędzić trochę więcej czasu, bo jest to jedno z ciekawszych miast w kraju, prężny ośrodek naukowy, kulturalny czy naukowy (a dla wodniaków ważna będzie informacja, że w dawnym porcie węglowym, w tak zwanym Starym Korycie Warty w centrum znajduje się tymczasowa przystań rzeczna).

[t]Ostrów Tumski[/t] [s]Fot. Zbigniew Szmidt[/s]

Najstarszą częścią miasta jest wyspa Ostrów Tumski, otoczona ramionami Warty i Cybiny. W X w. powstał tu obronny gród z palatium Mieszka I i kaplicą Dąbrówki, najstarszą świątynią na ziemiach polskich. Dzisiejsza katedra pw. Św. Piotra i Pawła ma formę gotyckiej bazyliki, a w środku znajdziemy m. in. grobowce Mieszka I i Bolesława Chrobrego.

W centrum Poznania na największą uwagę zasługuje Stary Rynek, otoczony stylowymi kamieniczkami z kolorowymi fasadami. Pośrodku rynku znajduje się renesansowy ratusz ze słynnymi poznańskimi koziołkami. Zainstalowane tutaj w XVI wieku, codziennie o 12 ku zadowoleniu turystów trykają się rogami. Jednak rynek, turystyczne centrum miasta to nie jedyna jego atrakcja. W Poznaniu coś dla siebie znajdą i miłośnicy fortyfikacji (średniowieczne mury i forty twierdzy pruskiej), amatorzy nowoczesnej architektury (Stary Browar, czyli zbudowane na bazie oryginalnej, XIX-wiecznej architektury przemysłowej centrum handlu i rozrywki, w 2006 roku uznane za najlepszy obiekt handlowy na świecie) czy miłośnicy ruchowych aktywności, bo Poznań uznawany jest za największy w Polsce ośrodek sportów wodnych. 

Oborniki

Z Poznania płyniemy na północ. Należy przy tym pilnie śledzić komunikaty o ćwiczeniach na przylegającym do rzeki poligonie w Biedrusku, które mogą spowodować czasowe zamknięcie szlaku wodnego. Pierwszą profesjonalną przystanią na północ od stolicy Wielkopolski jest Akwen Marina w Czerwonaku. Na przystani znajdziemy pomosty pływające, slip, paliwo (mobilna stacja benzynowa – paliwo dowożone jest po telefonicznym ustaleniu z bosmanem), prąd, wodę i wc, a także miejsca piknikowe i ok. 150 metrów od brzegu sklepy i pasaż handlowy. Jeśli mamy ochotę, to po wcześniejszym uzgodnieniu możemy tutaj wypożyczyć kajaki. Ok. 200 metrów od brzegu Warty rozpoczyna się także szlak pieszy, prowadzący m. in. na Dziewiczą Górę, szlak rowerowy oraz Szlak Kościołów Drewnianych wokół Puszczy Zielonka.  Niedaleko stąd, w Owińskach znajduje się klasztor pocysterski, zbudowany w XVIII wieku. W tutejszym parku w 2012 roku powstał też jedyny w Europie park orientacji przestrzennej, w którym dzieci niewidome uczą się samodzielnego poruszania po terenie.

[t]Marina w Czerwonaku[/t] [s][/s]

Po minięciu wspomnianego już Biedruska oraz Murowanej Gośliny dotrzemy do Obornik, starego, królewskiego miasta. W Obornikach możemy zatrzymać się w kilku miejscach: w prywatnej przystani Kowale, harcerskiej przystani żeglarskiej albo w starym porcie po dawnej żwirowni (niekiedy organizowane są tam zawody motocrossowe). Na uwagę w mieście zasługuje znajdujący się w rynku kościół farny pw. NMP Wniebowziętej, pierwotnie gotycki z XVI/XVI wieku, skromny kościół pod wezwaniem św. Krzyża z 1766 roku, z krucyfiksem z XVI wieku.

W Obornikach do Warty uchodzi rzeka Wełna, stanowiąca jeden z najbardziej popularnych, a zarazem najtrudniejszych szlaków kajakowych w Wielkopolsce. U ujścia Wełny utworzono rezerwat przyrody „Słonawy”, dla ochrony tarliska ryb łososiowato-trociowych.

Stobnica

Płynąc dalej na zachód trafimy na prywatną przystań Stobnica „U Agnieszki i Macieja”, doskonałe miejsce na przystanek.  Stobnica, niewielka wieś na skraju Puszczy Noteckiej znana jest głównie…z hodowli wilków. W przysiółku Papiernia nad strumieniem Kończak zlokalizowana jest Stacja Doświadczalna Katedry Zoologii Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Jej celem jest hodowla i przywrócenie na stare miejsca bytowania rzadkich i ginących gatunków zwierząt (w wyniku badań prowadzonych w stacji bóbr europejski stał się w naszym kraju zwierzęciem niemal powszechnym). Nad Kończakiem prowadzi się też hodowlę konika polskiego w typie tarpana leśnego. Można także zobaczyć (po wcześniejszym uzgodnieniu) największą atrakcję tego miejsca - wilki.   

Jak znudzi nam się oglądanie zwierząt, w niedalekim Obrzycku warto zobaczyć barokowy kościół pw. Św. Piotra i Pawła, zbudowany według projektu Pompeo Ferrariego w połowie XVII wieku. Wśród wyposażenia kościoła znajduje się obraz „Ostatnia Wieczerza”. Eugenio Caxesa z 1609 r.

[t]Warta we Wronkach[/t] [s]Fot. WOT[/s]

Wronki

Zanim płynąc dalej z biegiem Warty dotrzemy na Wronek możemy zatrzymać się w Obrzycku, w profesjonalnej przystani Zielonagóra. W samych Wronkach znajdziemy przystań ze slipem kajakowym, wodą zdatną do picia, polem namiotowym i miejscem na ognisko oraz położoną blisko stacją paliw. We Wronkach można zobaczyć piękny gotycki kościół pw św. Katarzyny z XV w. z cennymi rzeźbami, Muzeum Ziemi Wroneckiej (w budynku spichlerza z połowy XIX w.) z ciekawymi zbiorami etnograficznymi, archeologicznymi oraz wystawami lokalnej twórczości oraz wielki kompleks więzienny w stylu neogotyckim, wybudowany przez Prusaków w 1894 r. Wronki nazywane są czasem „bramą do Puszczy Noteckiej” i początek tu bierze wiele szlaków pieszych i rowerowych biegnących w kierunku puszczy.  

[t]Warta w Sierakowie[/t] [s]Fot. UMiG Sieraków[/s]

Sieraków

Miasto w XVI/XVII wieku było rezydencją rodu Opalińskich (rodowy zamek wznosi się wciąż nad brzegami Warty, a w oryginalnej piwnicy zamienionej na kaplicę można oglądać sarkofagi Opalińskich, wybitne dzieła sztuki konwisarskiej z XVII wieku). To jeden z większych ośrodków turystycznych w Wielkopolsce, w którym warto zobaczyć tzw. „perłę Sierakowa”, czyli zespół klasztorny bernardynów. Sieraków jest słynny także ze Stada Ogierów, którego historia sięga 1828 roku. Hoduje się tutaj konie rasy wielkopolskiej oraz koniki polskie. Nad Wartą znajduje się zrewitalizowane nabrzeże z promenadą, wyposażone w pomost pływający oraz slip. Płynąc tędy i dalej w kierunku ujścia Noteci przemieszczamy się przez tereny Sierakowskiego Parku Krajobrazowego, który tworzą polodowcowe wzgórza morenowe, liczne jeziora, wydmy oraz oczywiście dolina Warty. Warto zaopatrzyć się w lornetkę, bowiem park jest ważnym obszarem ostoi ptaków lęgowych.

[t]Przystań w Sierakowie[/t] [s]Fot. UMiG w Sierakowie[/s]

Międzychód

W Międzychodzie od kilku lat działa stanica usytuowana w Starym Porcie, wyposażony w zaplecze socjalno-kuchenne, plac biwakowy, salę biesiadną, hangar dla łodzi, nabrzeże do cumowania i slip i pomosty pływające, a także, jakbyście mieli mało wody, kajaki do wypożyczenia lub rowery (jeśli jednak macie dość wody na chwilę). Międzychód ma ciekawy układ urbanistyczny i składa się z trzech części: starego miasta sprzed 1400 r., nowego miasta założonego w końcu XVI w., oraz Lipowca powstałego w 1671 r. W najstarszej części możemy pospacerować charakterystycznymi wąskimi uliczkami, z których najbardziej reprezentacyjna jest ul. Rynkowa. Obok tutejszego kościoła pw. Męczeństwa św. Jana Chrzciciela znajduje się słynna laufpompa, czyli ujęte w żeliwna obudowę źródło wody artezyjskiej. To właśnie temu urządzeniu Międzychód zawdzięcza swoja sławę „miasta z pompą”. 

[t]Stary Port w Międzychodzie[/t] [s]Fot. Tadeusz Wienke[/s]

Skwierzyna

W Skwierzynie z pewnością warto zatrzymać się w przystani z hotelem „Dom nad Rzeką”. W mieście do Warty uchodzi jedno z ramion Obry, stanowiącej nie lada gratkę dla kajakarzy. Ciekawostką jest gotycki kościół pw. Św. Mikołaja, w którym przesiedleńcy z Wołynia umieścili siedemnastowieczny obraz Matki Boskiej Klewańskiej. Przebywając w Skwierzynie, warto także zwiedzić interesującą placówkę muzealną - Izbę Pamięci Drogownictwa z kolekcją maszyn drogowych, kamieni milowych i znaków drogowych.

Santok

Ten odcinek trasy kończymy w Santoku, „Strażnicy i kluczu królestwa”, jak pisał Gall Anonim. Santok to pradawny, piastowski gród, którego początki sięgają VIII wieku naszej ery. Historię grodu, oparta o liczne zabytki archeologiczne, można podziwiać w Muzeum Grodu Santok. W mieście znajduje się także murowana wieża widokowa, a na brzegu Noteci zlokalizowano „Santocką Promenadę” ze sceną koncertową oraz przystanią dla jednostek pływających. Warto tu być w lipcu, bowiem właśnie wtedy kończy się tutaj ogólnopolski spływ kajakowy „Lubuski Szlak Wodny” rzekami Obrzycą, Obrą i Wartą.

Santok to rozwidlenie dróg wodnych. Można z tego miejsca odbić w kierunku Gorzowa Wielkopolskiego, skąd można dopłynąć też do Odry a dalej na rzeki i kanały Niemiec. Można też zrobić tak jak my i płynąć dalej Wielką Pętlą Wielkopolski, na Noteć i jej śluzy. Ale o tym w następnym odcinku.

Przydatne adresy:

Na naszej trasie funkcjonuje kilka firm czarterujących łodzie motorowe oraz barki - szczegółowe informacje można znaleźć pod adresami: www.rejsynawarcie.pl, www.wartaczarter.pl, www.wartoslaw.pl, www.zegluganawarcie.pl, a także kajaki: www.disport.com.pl, www.turystykarzeczna.pl.

 

Tagi: Wielka Pętla Wielkopolski, turystyka, Poznań, Warta, Noteć
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 23 kwietnia

Na mecie regat III etapu The BOC Challenge Around Alone jako pierwszy zameldował się Christophe Auguin na jachcie "Groupe Sceta".
wtorek, 23 kwietnia 1991
W stoczni w Goeteborgu zwodowany zostaje pierwszy jacht klasy "Folkboat"; do 1977 r. wykonano na całym świecie 5000 jednostek tej klasy.
czwartek, 23 kwietnia 1942