TYP: a1

Reling, czyli...

czwartek, 2 listopada 2017
Anna Ciężadło

...czyli taka poręczna ramka wokół łódki ;) Mianem relingu (w najbardziej podstawowym znaczeniu) określamy bowiem listwę, która przebiega wzdłuż krawędzi pokładu, wystając nieco ponad jego powierzchnię.

Relingi, poza wrażeniami estetycznymi (zawsze to ładnie wygląda, jak coś ma wyraźną ramkę), pełnią bardzo istotną funkcję użytkową – jak wiadomo, pokład bywa śliski, szczególnie, jeśli okoliczności przyrody są mało sprzyjające. W takim przypadku obecność listwy, o którą można wygodnie zaprzeć stopę, może uratować nam życie, chroniąc od ześlizgnięcia się w odmęty oceanu (albo jeziora – mniej dramatycznie, ale równie mokro). Reling może oczywiście ratować nie tylko żeglarzy, ale i rozmaite drobne przedmioty, które niefrasobliwie walają się po pokładzie, chociaż oczywiście nie powinny.

 

Inne opcje relingów

Relingu należałoby więc szukać tuż przy pokładzie, ale nie jest to jedyna opcja. Mianem relingu, a dokładnie – sztormrelingu, określa się bowiem umieszczaną kilkadziesiąt centymetrów nad pokładem stalową linkę, wspartą na specjalnych sztycach lub przeciągniętą przez zamocowane we właściwym relingu słupki. Sztormreling zwykle ciągnie się przez całą długość pokładu, od kosza dziobowego aż po rufowy, więc może pełnić funkcję tzw. lajfliny – czyli czegoś, do czego żeglarz przypina szelki, celem nie umoczenia tyłka (jeszcze bardziej). Sztormreling, w odróżnieniu od „zwykłego” relingu, najczęściej łatwo jest zdemontować, co znacznie upraszcza procedurę włażenia na pokład i opuszczania go.

 

Jeszcze inną odmianą relingu jest handreling, czyli taki podręczny reling ;) W rzeczywistości jest to poręcz, którą mocuje się w miejscach, gdzie szczególnie łatwo jest stracić równowagę, a więc na pokładzie, ale też w kambuzie, a nawet w kingstonie. Na wielkich żaglowcach z ożaglowaniem rejowym rolę handrelingu pełnić może tzw. jaksztag – czyli metalowy pręt, przymocowany w górnej części rei.

 

Na większych jednostkach relingiem nazywamy też solidną barierę (a właściwie balustradę) na burcie, która przeciwdziała wypadnięciu ludzi (zwykle nieświadomych zagrożenia turystów) do wody lub na niższy pokład. Tego typu reling zbudowany jest z metalowych lub drewnianych słupków, połączonych linami, prętami, przęsłami itp. ustrojstwem. Zawsze jednak ma budowę, nazwijmy to, ażurową – czyli nie jest to jednolita ścianka – bo wówczas nie byłaby już relingiem, ale falszburtą.

 

Reling ostatniej szansy

Jak już wiemy, zadaniem relingu jest generalnie utrzymanie ludzi (i ewentualnie przedmiotów) tam, gdzie się znajdują. Niekiedy zdarza się jednak, że coś pójdzie nie tak i wówczas potrzebny jest... ostatni reling ratunku ;)

Tego typu instalacja, zwana pieszczotliwie sztorm-stop-handrelingiem (albo po prostu stoprelingiem), ma postać pręta, przymocowanego tuż nad pokładem - czyli wygląda, jak bardzo niski sztormreling. Przeznaczenie stoprelingu jest jasne – żeglarz, tuż przez wpadnięciem do wody, ma jeszcze jedną ostatnią, niewielką szansę, by się czegoś chwycić. Teraz już wiemy, czego chwyta się tonący – i wcale nie brzytwy ;)

 

Nie tylko na morzu

Słówko reling zostało sprytnie rozciągnięte na inne dziedziny życia. Relingiem nazwiemy więc specjalną kuchenną półkę lub listwę, podwieszaną wzdłuż ściany albo pod stołem. Często taki reling ma formę ozdobnej rurki, na której wieszamy przyprawy, kubki, zioła, albo inne ścierki.

Relingiem nazywa się także listwę na dachu samochodu, do której mocuje się bagażniki dachowe, albo skomplikowane konstrukcje, dzięki którym nawet rower może podróżować samochodem.

 

Etymologia

Słówko reling z pewnością nie brzmi „słowiańsko”, ale nie do końca można być pewnym jego dokładnego pochodzenia. Co prawda, w języku niemieckim istnieje identyczne słówko der Reling, oznaczające poręcz (albo właśnie reling), jednak pan Kopaliński w swoim Słowniku podaje nieco inny źródłosłów; etymologicznie nasz reling wywodzi się od angielskiego railing, oznaczającego poręcz, szynę lub balustradę. Do Brytyjczyków mamy co prawda trochę dalej, niż do Niemców, ale ci pierwsi bez wątpienia mieli większy wpływ na żeglarstwo i związane z nim nazwy - jakby jednak nie patrzeć, relingi przywędrowały do nas gdzieś z zachodu :)

 

 

 

 

 

 

 

Tagi: słownik, reling
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 25 kwietnia

Linię mety okołoziemskich regat w Portsmouth mija s/y "Copernicus" pod Kpt. Zygfrydem Perlickim.
czwartek, 25 kwietnia 1974
Z Buenos Aires wyruszył w rejs do Polski s/y "Euros"; w czasie nieprzerwanej żeglugi załoga z Kpt. Henrykiem Jaskułą dopłynęła do Helu w ciągu 90 dni po przebyciu 8276 mil.
środa, 25 kwietnia 1973
Z Cannes (z postojem w Giblartarze) wyruszył w samotny rejs przez Atlantyk Alain Gerbault na "Firecrest"; dotarł do Nowego Jorku po 101 dniach żeglugi.
środa, 25 kwietnia 1923
Nieopodal Wysp Kanaryjskich podczas próby bicia rekordu żeglugi 24-godzinnej wywraca się katamaran "Mediatis Region Aquitaine".
wtorek, 25 kwietnia 2006
Henryk Jaskuła zdobywa patent kapitański.
niedziela, 25 kwietnia 1971
Na skały Hamstone w południowej Anglii wpada "Herzogin Cecile".
sobota, 25 kwietnia 1936