TYP: a1

Holownik Wolnego Miasta Gdańska wróci na wody Motławy

czwartek, 3 listopada 2016
Z mediów
„Okoń” vel „Neptun”, jedyny istniejący statek, który pływał pod banderą Wolnego Miasta Gdańska wróci na Motławę. Ten jeden z najstarszych pływających statków w Polsce zostanie przebudowany. Przywrócony zostanie mu przedwojenny wygląd oraz parowy napęd. Jednostka wróci także do pierwotnej nazwy.


Fot. Stowarzyszenie FRAG


"Okoń" obecnie jest zacumowany przy Twierdzy Wisłoujście. Waży 35 ton, ma blisko 16 m długości oraz 3,7 m szerokości. Wyróżnia go kadłub, wykonany niestosowaną już technologią, z nitowanych blach.

Pomysłodawcą inicjatywy, szefem projektu i realizatorem dużej części prac jest Roland Jozefowicz. Ciężkie roboty przy renowacji statku wykona Stocznia Rybacka w Gdańsku. Do współpracy udało się zaprosić Waldemara Danielewicza, znanego historyka żeglugi śródlądowej.

Historia „Okonia” jest bardzo ciekawa. Niewielki holownik o napędzie parowym zgodnie z pierwszymi niemieckimi dokumentami w gdańskiej stoczni J.W. Klawitter został zbudowany w 1902 dla armatora Schiffahrgesellschaft Osterode (obecnie Ostróda) – tam też pływał pod nazwą Osterode. W 1918 roku parowiec trafił do Gdańska, gdzie został zarejestrowany w Sądzie Okręgowym pod numerem 602 Rejestru Statków Żeglugi Śródlądowej pod nazwą „Neptun”. Jak wynika z dokumentów jego armatorem został Adolf oraz Walter von Riesen z Elbląga. Nośność holownika wg świadectwa pomiarowego wykonanego w 1919 roku wynosiła 44,83 ton.

Rok później ” Neptun” trafił do Elbląga do nowego armatora „Schiffahrgesellschaft Nauticus”. W styczniu 1921 roku po raz trzeci został sprzedany, tym razem jego armatorem został Otto Grossman z Królewca. U nowego właściciela statek przebywał niecałe cztery miesiące i w maju 1921 roku wrócił do Elbląga. Jego armatorem zostali Eduard Krüger i Johann Klebb. Zgodnie z przepisami został zarejestrowany w elbląskim Binnenschiffregister pod numerem 337 (co ciekawe odbyło się to bez wyrejestrowania jednostki z Gdańska). W styczniu 1923 statek trafił do grodu nad Motławą jako własność armatora Bergford Holz Spedytion und Lagergesellschaft. Szczęśliwie przetrwał II wojnę światową.

"Okoń" pracował na wodach gdańskiego portu jeszcze do 2013 roku i tym samym był jednym z najstarszych holowników eksploatowanych w Polsce. Do niedawna należał do Zakładu Usług Podwodnych i Hydrotechnicznych Neptun. Przez wiele lat napędzała go dwucylindrowa maszyna parowa. W 1961 roku, ze względów bezpieczeństwa pracy, wymieniono ją jednak na czterocylindrowy silnik.

Obecnie holownik został odkupiony, a jego nowym armatorem została restauracja Szafarnia 10. Podczas prac renowacyjnych jednostka zostanie zaopatrzona ponownie w silnik parowy. Niedawno zakupiono taki w Wielkiej Brytanii kocioł parowy, szkockiej produkcji, także z początku XX wieku. Nie będzie on jednak zasilany węglem, ale ropą. Nie ma bowiem już żadnej instytucji, która może komuś nadać uprawnienia palacza okrętowego, co wynika m.in. ze zmiany przepisów i bezpieczeństwa. Wygląd parowca będzie przywrócony do stanu przedwojennego. Nadbudówka będzie obłożona mahoniowym drewnem, burty będą w kolorze granatowym, a komin będzie składany. Nowością będą drewniane ławki zapewniające 24 miejsca dla turystów i reling na burtach rufy.








Tagi: holownik, Okoń, Wolne Miasto Gdańsk
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 19 marca

Pod dowództwem Kpt. Jana Ludwiga wypłynął w rejs dookoła świata "Zawisza Czarny".
niedziela, 19 marca 1989
Wypadł za burtę i utonął Rob James, jeden z największych żeglarzy naszych czasów, mąż znanej samotniczki oceanów Naomi James.
sobota, 19 marca 1983
Po odbudowie kadłuba starej szalupy żaglowo-motorowej zwodowano s/y "Zjawa", która później służyła Władysławowi Wagnerowi w jego rejsie dookoła świata.
sobota, 19 marca 1932