TYP: a1

Energia z parowania?

piątek, 6 października 2017
Z mediów/MF

Czy jeziora i rzeki mogą stać się nowym odnawialnym źródłem prądu? Naukowcy z Uniwersytetu Columbia twierdzą, że tak.

Wszystko polega na wykorzystaniu parowania, które jest źródłem ruchu pomiędzy ziemią a powietrzem. A specjaliści z Columbii są zdania, że nowa technologia tylko w Stanach Zjednoczonych pozwoli na wytworzenie 325 gigawatów mocy – czyli niemal 70 proc. tej energii, którą obecnie wytwarza się w USA.

Pomysł naukowców, przedstawiony w czasopiśmie „Nature Communications”, jest dosyć odważny – zwłaszcza biorąc pod uwagę, że opierają się oni na eksperymentach prowadzonych tylko w warunkach laboratoryjnych. Autor badań, biofizyk Ozgur Sahin twierdzi jednak, że jest to równie dobry sposób jak wykorzystanie energii z wiatru, wody i słońca. Zaletą nowego sposobu jest to, że parowanie zachodzi niezależnie od pory doby, co pozwala uniknąć przerw w wytwarzaniu energii charakterystycznych chociażby dla kolektorów słonecznych i nie wymaga w związku z tym stosowania szkodliwych dla środowiska baterii.

Naukowcy szacują także, że w trakcie produkcji energii z parowania można zaoszczędzić połowę wody naturalnie utraconej z jezior i zbiorników. Opracowany przez nich model przewiduje również odzyskanie około 20 proc. wody spożytej przez mieszkańców na danym terenie.

Na razie technologia opracowana przez zespół Sahina czeka na testy w terenie.

 

Tagi: energia, parowanie, technologia
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 16 czerwca

Stocznia w Gandawie przekazała armatorowi Star Clipper wielki pasażerski żaglowiec "Star Flyer", oceniony jako "żeglarski szlagier" z racji rozwiązań technologicznych.
niedziela, 16 czerwca 1991
W Goteborgu kończą się regaty Volvo Ocean Race 9 edycji, wygrywa Mike Senderson na "ABN Ambro Bank".
piątek, 16 czerwca 2006
Zmarł Bernard Moitessier, m.in. słynny z rejsu na jachcie "Joshua" dookoła świata, autor wielu książek żeglarskich, m.in. "Pod żaglami wokół Hornu", Długa droga".
czwartek, 16 czerwca 1994
Serge Madec na "Jet Services V" ustanowił rekord przejścia północnego Atlantyku na 6 dni, 13 godzin, 3 minuty i 32 sekundy. Później rekord ten został pobity przez Steve'a Fossetta na "Playstation" (4 dni, 17 godzin, 28 minut i 6 sekund).
sobota, 16 czerwca 1990