TYP: a1

Haczyk sprzed 6 tysięcy lat

wtorek, 11 kwietnia 2023
Hanka Ciężadło

Wędkarze potrafią całymi godzinami dyskutować o zaletach haczyków oraz wyższości jednych zakrzywionych drucików nad innymi. Znalezisko, jakiego dokonano w Izraelu, może jednak skutecznie konkurować z tymi legendami. Naukowcy odkopali tam bowiem haczyk mający sześć tysięcy lat i przeznaczony do połowu... no, powiedzmy, że nie szprotek.

Haczyk niejedno ma imię

Haczyki wędkarskie różnią się przeznaczeniem, kształtem, wielkością, kolorem i zapewne jeszcze mnóstwem innych cech, o jakich laicy nie mają pojęcia, a na których każdy wędkarz zna się lepiej, niż jego koledzy.

"Haczykologia" to odrębna dziedzina wiedzy, co jednak nie powinno nas dziwić w świetle faktu, że ludzkość rozwija ją od kilku tysięcy lat. Odnaleziony w nadmorskiej osadzie Aszkelon starożytny haczyk na ryby stanowi tego koronny dowód.

Przedmiot jest jednak nie tylko stary, ale też całkiem spory: ma 6,5 cm długości i 4 cm szerokości. Nic zatem dziwnego, że pochylili się nad nim specjaliści z Izraelskiego Urzędu Starożytności (IAA). Do jakich wniosków doszli?

 

Lepiej miedź niż nie miedź

Epoka miedzi bywa nazywana chalkolitem od greckich słów chalkós (miedź) i lithos (kamień). Rozpoczęła się ona mniej więcej 5 tysięcy lat przed naszą erą, jednak nie wszędzie równocześnie (transfer nowoczesnych technologii zawsze był drażliwą sprawą).

Wiemy, że na terenie Izraela 6 tysięcy lat temu używano już miedzianych przedmiotów, chociaż nie był to jeszcze standard. Wydobyty przez archeologów haczyk wykonany został właśnie z tego metalu. Oczywiście po przeleżeniu tak długiego okresu pod ziemią był brunatnozielony wskutek pokrycia patyną, jednak po oczyszczeniu ukazał specjalistom piękną, miedzianą barwę.

Odkryto go zupełnym przypadkiem. Stało się to podczas prowadzenia robót ziemnych związanych z budową nowej infrastruktury dla dzielnicy powstającej na terenach, które niegdyś były znane jako Aszkelon. Jak mówi Yael Abadi-Reiss z IAA, fakt, że haczyk został znaleziony na terenie znanej starożytnej osady, a nie gdzieś na dnie morza, jest ogromnym szczęściem — dzięki temu można bowiem stosunkowo dokładnie określić jego wiek. Wiadomo, że 6 tysięcy lat temu w Aszkelon wytwarzano miedziane przedmioty, ale stanowiło to jeszcze pewnego rodzaju nowość. Ludzie, którzy używali tego haczyka, mogli więc być pionierami w swojej dziedzinie. 

Specjaliści z Izraelskiego Urzędu Starożytności podkreślają też, że przedmiot musiał kiedyś służyć do połowu naprawdę wielkich ryb – takich, jak tuńczyki albo rekiny. Zdaniem biologów morskich najbardziej prawdopodobne jest, że były to żarłacze ciemnoskóre (Carcharhinus obscurus) lub brunatne (Carcharhinus plumbeus).

Czy to najstarszy haczyk na świecie?

Mimo dokładnego, nomen omen, zahaczenia w historii i całkiem niezłego stanu zachowania, haczyk z pradawnego Aszkelonu jest właściwie... całkiem nowy. Najstarsze na świecie artefakty tego typu mają ponad 40 tysięcy lat. Są one jednak wykonane z zupełnie innych materiałów, głównie z muszli i kości. 

Znaleziony w Izraelu haczyk jest jednak nie tylko metalowy i dobrze zachowany, ale przede wszystkim bardzo duży. Żaden inny przedmiot tego rodzaju nie miał tak imponujących rozmiarów. Jaki z tego wniosek? Mityczna taaaaka ryba wcale nie jest domeną współczesnych wędkarzy. Ale może lepiej im o tym nie wspominać. 

Tagi: haczyk, Izrael, odkrycie, archeologia, nauka, ciekawostki
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 19 kwietnia

W Warszawie odbywa się prezentacja projektu udziału Jarosława Kaczorowskiego w regatach mini Transat.
środa, 19 kwietnia 2006
Henry de Voogt otrzymuje paszport na rejs z Vlissingen do Londynu "w małej, samotnej łodzi, zupełnie samodzielnie, jedynie z pomocą Opatrzności Bożej".
czwartek, 19 kwietnia 1601