TYP: a1

Roman Paszke odzyskał jacht

czwartek, 14 czerwca 2012

Fot. Paszke360.com



Po 5 miesiącach Romanowi Paszke udało się odzyskać katamaran, który został zatrzymany w porcie Rio Gallegos w Argentynie, po tym jak polski żeglarz przerwał z powodu awarii swój wokółziemski rejs. Na stronie Romana Paszke można przeczytać wystosowany w związku z tą sytuacją komunikat.






W środę, 13 czerwca 2012, jacht GEMINI 3 opuścił Patagonię i wody terytorialne Argentyny i skierował się ponownie w kierunku Europy.

Tym samym zakończyła się trwająca 5 miesięcy batalia sądowa związana z zatrzymaniem polskiego jachtu w porcie Rio Gallegos w prowincji Santa Cruz – w celu zabezpieczenia pokrycia rzekomej akcji ratunkowej miejscowej firmy holowniczej. Jak potwierdziły niezależnie orzeczenia sądów argentyńskich II i III instancji …”zatrzymanie było nieuprawnione” …” powiadomienie o roszczeniu było niezgodne z prawem..”, a firma holownicza nie prowadziła działań o ..” żadnych znamionach akcji ratowniczej..”.

Jednocześnie jak udowodniono wobec władz argentyńskich – wszystkie koszty naprawy i pobytu jachtu GEMINI 3 i jego załogi w porcie Rio Gallegos oraz opłaty urzędowe zostały uregulowane zgodnie z otrzymanymi fakturami. Jacht na początku stycznia 2012, w trakcie próby pobicia rekordu prędkości w samotnej żegludze dookoła świata ze wschodu na zachód, został uszkodzony poniżej linii wodnej, co zmusiło Romana Paszke do szukania schronienia dla jachtu w najbliższym porcie, w okolice którego dotarł o własnych siłach, po ponad dobie samotnych zmagań na morzu. Holowanie lokalnej firmy pilotowej dotyczyło ostatnich 8 mil i odbywało się w sposób kontrolowany na spokojnej wodzie. Po naprawie jacht był gotowy do dalszej żeglugi już po 4 tygodniach, ale wtedy firma holownicza zażądała – jak to udowodniły argentyńskie sądy – bezprawnego haraczu.

Po otrzymaniu decyzji Sądu Apelacyjnego III instancji Commodore Rivadavia: „Natychmiast zwolnić katamaran Gemini 3″, do Argentyny wyjechała czteroosobowa załoga Zespołu Brzegowego i zdecydowano o jak najszybszym opuszczeniu portu i powrocie jachtu do Europy. Trzeba się spieszyć bo na półkuli południowej zacznie się zima i temperatury spadają już poniżej zera, a miasto Rio Gallegos ma rekordową ilość dni z wiatrem powyżej 100 km./h. Port na rzece Ria Gallegos jest wyłącznie miejscem rozładunkowym i nie przystosowanym do postoju. Na rzece dwa razy dziennie panują pływy dochodzące do 10 metrów – co praktycznie uniemożliwia dłuższe stanie przy nabrzeżu, a ruchomych, pływających pomostów w tym rejonie nie ma. Dlatego kilka minut po zwodowaniu – jacht GEMINI 3 opuścił port i o własnych siłach pożeglował do ujścia rzeki Ria Gallegos i wypłynął na otwarte wody południowego Atlantyku.

Roman Paszke: „Było to pięć miesięcy ciężkiej pracy na wielu poziomach, pięć miesięcy niepewności czy jacht nie ulegnie zniszczeniu. Ale dzisiaj już mogę i chcę podziękować za pomoc w tych trudnych chwilach i za naprawdę dobrą pracę zespołową – przede wszystkim polskiemu Ministerstwu Spraw Zagranicznych oraz Ambasadzie RP w Buenos Aires i jej pionowi konsularnemu. Szczególne podziękowanie należą się także polskiej Kancelarii Prawnej Whitestone Legal i jej szefowi mecenasowi Tymonowi Kulczyckiemu oraz argentyńskiej Kancelarii Prawnej Pani Martiny Tiscornia, która reprezentowała nasze starania przed sądami argentyńskimi bardzo sprawnie i lojalnie. W negocjacjach pomagała także Pani Hanna Woysław, która ze swoją znajomością Argentyny (30 lat życia w Buenos Aires), optymizmem i polsko-argentyńskim temperamentem koordynowała prace organizacyjne na specyficznym terenie Patagonii. Dziękuję także za okazywaną na miejscu pomoc wszystkim dobrym ludziom z Okręgu Rio Gallegos i Malwinas, a szczególnie potomkowi polskich emigrantów sprzed kilkuset lat – Panu Pablo Hoćko. Dziękuję także naszym Głównym Sponsorom, którzy byli z nami – na dobre i na złe – Renault Polska i ENEA SA. Wreszcie dziękuję wielu kibicom, dostałem bardzo dużo listów i maili z serdecznym wsparciem. To naprawdę pomagało. To dzięki tym wszystkim staraniom oraz dzięki sprawnej pracy całego Zespołu GEMINI 3 – jacht został uratowany i obrał kurs na Europę..”

Źródło: paszke360.com
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 27 kwietnia

Na "Down Star" zakończył rejs dookoła świata George Fairle.
wtorek, 27 kwietnia 1965
Odbył się w Warszawie Zjazd Delegatów YKP; zjazdowi przewodniczył Ludwik Szwykowski, jeden z założycieli YKP. Na zjeździe wybrano nowy zarząd z prezesem Bronisławem Barylskim na czele.
niedziela, 27 kwietnia 1947
W Warszawie umiera Antoni Dobrowolski (urodzony w 1872 r.) profesor, geograf, uczestnik wyprawy arktycznej na belgijskim żaglowcu "Belgica", przyczynił się do powstania pierwszej polskiej stacji artycznej na Wyspie Niedźwiedziej.
wtorek, 27 kwietnia 1954
Urodził się Samuel Morse, twórca alfabetu Morse'a.
środa, 27 kwietnia 1791
Na Filipinach w walce z tubylcami ginie Ferdynand Magellan.
sobota, 27 kwietnia 1521