TYP: a1

Co dalej z trefnym statkiem?

poniedziałek, 23 września 2024
Hanka Ciężadło

Kilka dni temu pisaliśmy o statku towarowym Ruby (IMO 9626390), uszkodzonym i przewożącym 20 tysięcy ton saletry amonowej. Jednostka ma ograniczoną sterowność, a jej ładunek jest bardzo niebezpieczny; miała kierować się  do Kłajpedy, jednak wiadomo, że z pełnymi ładowniami nie zostanie wpuszczona do portu. Co się z nią dzieje teraz?

Dryfujący problem

Saletra amonowa to popularny nawóz, a Rosja jest jednym z największych jego producentów na świecie. Nie powinno nas zatem dziwić, że statek towarowy, który wypłynął z rosyjskiego portu, ma w ładowniach taki właśnie towar. Niestety po drodze jednostka trafiła na kiepską pogodę i została mocno uszkodzona.

Jej ładunek stanowi ogromne zagrożenie; gdyby eksplodował (co jest całkiem prawdopodobne), zniszczenia byłyby gigantyczne. Kilka lat temu w Bejrucie wybuch saletry zmiótł z powierzchni ziemi dużą część dzielnicy portowej – a ilość nawozu, jaka wówczas wybuchła, była siedmiokrotnie mniejsza, niż to, co przewozi Ruby.

Co dalej?

Statek powoli dryfował wzdłuż norweskich wybrzeży, zmierzając do portu w Kłajpedzie. Zgodnie z planem, 21 września miał przekroczyć cieśninę Wielki Bełt i popłynąć dalej. Wiadomo, że tego rodzaju nieproszony gość w ruchliwym miejscu będzie stanowić duży kłopot, zarówno z uwagi na zagrożenie wybuchem, jak i na to, że ma ograniczoną sterowność.

Duński Urząd Morski zdawał sobie oczywiście sprawę z obu tych faktów, dlatego postawił załodze Ruby kilka warunków, których spełnienie miało podnieść poziom bezpieczeństwa na morzu. Najważniejszym zadaniem było uzyskanie choćby częściowej kontroli nad uszkodzoną jednostką, dlatego Duńczycy postanowili, że Ruby będzie holowany. Ponadto na pokładzie statku musiał się znaleźć duński pilot, który będzie wspierać załogę w wybraniu optymalnej trasy.

Uda się?

Miejmy nadzieję, że podjęte przez Duńczyków środki ostrożności przyniosą zamierzony skutek – przy czym „zamierzony” oznacza głównie to, że jednostka opuści wody terytorialne Danii i stanie się cudzym problemem.

Z danych zamieszczonych na Marine Traffic wynika, że Ruby wraz z holownikiem Amber II zatrzymał się u wejścia do Skagerraku, na wodach międzynarodowych, i tkwi tam już dwa dni. Miejsce, w którym stoi, stanowi pierwszy odcinek przejścia prowadzącego wokół Danii na Bałtyk.

Pojawiły się sugestie, iż postój nie wynika z przyczyn stricte technicznych, ale z konieczności opracowania planu rozładunku jego niebezpiecznej zawartości. Nad tą kwestią pochylają się specjaliści ze Szwecji i Danii, a urzędnicy Duńskiej Administracji Morskiej oświadczyli, że pierwotnie zaplanowana trasa do Kłajpedy musiała ulec zmianie w związku z koniecznością znalezienia miejsca, gdzie możliwe będzie opróżnienie statku z niebezpiecznego ładunku.

Czyj to kłopot?

Holowanie, rozładowywanie i ogólne ogarnianie sytuacji z uszkodzonym statkiem załadowanym niebezpiecznym materiałem, wymaga zaangażowania wielu osób, a to oznacza spore koszty. Tymczasem na jaw wyszły ciekawe informacje dotyczące kłopotliwej jednostki.

Oficjalnie pływa ona pod banderą Malty i początkowo podkreślano, że jest „powiązana z Rosją”. Nie było to szczególnie dziwne biorąc pod uwagę zarówno towar, jak i fakt, że statek wypłynął z portu Kandałaksza w obwodzie murmańskim (jeśli spojrzymy na mapę i skandynawskiego „psa”, port umiejscowiony jest dokładnie… pod ogonem).

Okazuje się jednak, że Ruby ma dużo ciekawsze powiązania: zarządzany jest przez spółkę z Libanu, należącą do firmy z Syrii, a w czarter zaangażowane jest przedsiębiorstwo z siedzibą w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

 

Tagi: Ruby, statek, Bałtyk, saletra, ekologia, Dania, Rosja
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 13 May

Timothy Severin wraz z czterema towarzyszami na tratwie z bambusa o nazwie "Hsu-Fu" wyruszył z okolic Hanoi przez Pacyfik; około 1000 Mm od wybrzeża Karoliny, w 104 dniu żeglugi, tratwa się rozpadła, a załogę uratował amerykański Coast Guard.
czwartek, 13 maja 1993
Timothy Severin wraz z czterema towarzyszami na tratwie z bambusa o nazwie "Hsu-Fu" wyruszył z okolic Hanoi przez Pacyfik; około 1000 Mm od wybrzeża Karoliny, w 104 dniu żeglugi, tratwa się rozpadła, a załogę uratował amerykański Coast Guard.
czwartek, 13 maja 1993
Odpłynął w swój ostatni rejs do Hilo Stan Hugill, człowiek legenda; mając 16 lat zamustrował na swój pierwszy żaglowiec, na kilkunastu kolejnych przepływał własną młodość, później jako zawodowy szantymen bywał na wszystkich morzach i oceanach. Śpiewał, pi
środa, 13 maja 1992
W Lysaller umiera Fritjof Nansen (ur. w 1861 r.) - norweski oceanograf i badacz polarny; m.in. zorganizował ekspedycję na statku "Fram", aby dowieść swojej tezy o istnieniu morskiego prądu polarnego płynącego ku wschodnim wybrzeżom Grenlandii.
wtorek, 13 maja 1930
W Świnoujściu nastąpił start s/y "Witeź II" z Kapitanem Emilem Żychiewiczem do rejsu do Islandii. Był to pierwszy rejs polskiego jachtu do stolicy Islandii. Rejs zakończył się 12.07.1959 r. po przebyciu 3767 Mm.
środa, 13 maja 1959