TYP: a1

Giżycko: ekrany zamiast widoku na jezioro

środa, 23 kwietnia 2025
Hanka Ciężadło

Kardynał Richelieu powiedział kiedyś: „Chroń mnie Boże od przyjaciół, z wrogami poradzę sobie sam”. Ta maksyma świetnie obrazuje sytuację mieszkańców Giżycka. Dzięki modernizacji linii kolejowej nie mają już co prawda widoku na jezioro Niegocin, ale za to mogą podziwiać piękne, szare ekrany akustyczne. I to wszystko dla ich dobra.

Dobre chęci

Elektryfikacja linii klejowej nr 38 na trasie Ełk-Giżycko sprawi, że okolice będą lepiej skomunikowane, przyjedzie więcej turystów, będzie więcej miejsc pracy – krótko mówiąc, same pozytywy. Oczywiście kiedy ta linia kolejowa zyska na znaczeniu, poziom hałasu w okolicy torowiska będzie wyższy, dlatego podjęto decyzję o ustawieniu specjalnych ekranów akustycznych. Sęk w tym, że linia kolejowa przebiega wzdłuż jeziora – a zasłaniając tory, PKP PLK odcięło Giżycko od Niegocina.

Mieszkańcy miasta trochę się zdenerwowali tym faktem, dlatego uderzyli do lokalnych władz. Pani Ewa Ostrowska, burmistrz Giżycka, poparła ich stanowisko, Jak czytamy na portalu Olsztyn.com.pl: „Ekrany dźwiękochłonne odcinają miasto od jeziora, zaburzają krajobraz, większości mieszkańców się nie podobają. Inwestycja kolejowa powinna służyć mieszkańcom i miastu, a nie je szpecić. Ekrany powstały jako niezbędne dla ochrony mieszkańców przed hałasem kolei.”

Co na to PKP?

Wygląda na to, że wszyscy mają tu dobre chęci. Jak tłumaczy Przemysław Zieliński z zespołu prasowego PKP PLK, ekrany nie powstały tak sobie – ich montaż wynika z decyzji o warunkach środowiskowych dla planowanej inwestycji. Oznacza to, że za pomysł ustawienia takich konstrukcji wyniknął z potrzeby sprostania wymogom Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Olsztynie.

Rzecz w tym, iż RDOŚ nie sprecyzowała, z czego mają być wykonane rzeczone ekrany akustyczne. Zdaniem giżyckich radnych, wybrano „opłacalne finansowo” materiały. Rada Miasta Giżycka zaapelowała w tej sprawie do ministra infrastruktury Dariusza Klimczaka, jednak na razie trwa impas. Rzecz w tym, że wymiana osłon na przezroczyste wymaga wydania kolejnej decyzji środowiskowej, a to potrwa około roku.

Co jednak najciekawsze, obecne ekrany nie tylko zasłaniają jezioro, ale też… nie działają; jak mówią osoby zamieszkałe przy torach, trwają już próby pociągów i poziom hałasu jest taki sam, jaki był bez ekranów. Mieszkańcy Giżycka zaoferowali nawet, że własnoręcznie rozbiorą je w ramach czynu społecznego.

Tagi: Giżycko, ekrany, PKP
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 6 lipca

Bruno Peyron na "Orange 2" bije rekord przejścia Atlantyku (2925 Mm w czasie 4 dni, 8 godzin, 23 minuty, 5 sekund).
czwartek, 6 lipca 2006
Francis Joyon bije na trimaranie "IDEC" rekord przejścia Atlantyku z czasem 6 dni, 4 godziny, 1 minuta, 5 sekund (2980 Mm).
środa, 6 lipca 2005
Wyruszył s/y "Generał Zaruski" pod dowództwem Kpt. Andrzeja Rościszewskiego; statek dotarł aż do Hornsundu i Zatoki Białych Niedźwiedzi, do polskiej stacji arktycznej. Rejs zakończył się 31.08.1975 r. w Gdyni.
niedziela, 6 lipca 1975
Z Hamilton na Bermudach wystartował do transatlantyckich regat z metą w Travemunde s/y "Komodor" pod dowództwem Kpt. Tadeusza Siwca; był to pierwszy start polskiego jachtu w regatach oceanicznych.
sobota, 6 lipca 1968
Na Morawach urodził się Richard Konkolski, żeglarz czechosłowacki, dwukrotny uczestnik wokółziemskich regat dookoła świata BOC Challenge.
wtorek, 6 lipca 1943
Zakończył rodzinny rejs dookoła świata na szkunerze "Sunbeam" Thomas Brassey; trasa o długości 37 000 Mm wiodła z Cowes przez Rio de Janeiro, Cieśninę Magellana, Tahiti, Honolulu, Colombo, Kanał Sueski, Gibraltar do Cowes.
piątek, 6 lipca 1877