TYP: a1

Placki ziemniaczane – mimo wszystko!

sobota, 17 marca 2012
MZ i TJ

Zatoka była zaiste piękna, kolor wody szmaragdowy, brzeg porastały rozłożyste pinie, a słońce stojące wysoko powodowało, ze wokół unosił się ich charakterystyczny zapach.

Maciej wylegiwał się na dziobie zakotwiczonego w tym urokliwym miejscu jachtu. Było mu dobrze, tym lepiej, że obok niego, na rozłożonej karimacie opalała się ta z załogantek, która najbardziej przypadła mu do gustu. Od czasu do czasu podnosił głowę i z przyjemnością spoglądał na to smukłe i pięknie opalone dziewczę. Reszta załogi wybrała się na brzeg, aby zwiedzić oddalone o godzinę marszu miasto. Byli więc sami i to bardzo Maciejowi odpowiadało.

Coś jednak zaczęło go niepokoić. Przez łagodny i przyjazny zapach lasu piniowego począł się przebijać zapach inny, trudno go było określić, ale stawał się coraz bardziej intensywny. To przestawał być zapach, to był smród, smród najbardziej zbliżony do smrodu palonych opon. Maciej przestał kontemplować uroki swojej towarzyszki i począł rozglądać się po zatoce, pełen obaw, że gdzieś w pobliżu wybuchł pożar. Poderwał się i przeszedł z dziobu jachtu do kokpitu. Popatrzył na brzeg, ale nigdzie nie dostrzegł śladu ognia. Spojrzał na kotwiczący w pobliżu jacht i zaklął – z kabiny wydobywał się dym, a z wnętrza wydobyła się kaszląc Kasia.

Kasia była przyjaciółką Tomka, który z kolei był Maćka bliskim przyjacielem i skipperem prowadzącym ów jacht. Błyskawicznie porwał gaśnicę, wskoczył do zacumowanego przy rufie pontonu, odpalił silnik i popłynął do jachtu Tomka. Wszedł na pokład i zapytał co się stało. Spokojnie! - odpowiedziała Kasia - Tomek postanowił usmażyć placki ziemniaczane i właśnie je przypalił.

Placki ziemniaczane

Obrane ziemniaki, zwane także kartoflami, trzemy na tarce. Na solidną porcję placków potrzebujemy około kilograma ziemniaków. Do otrzymanej masy dodajemy dwa jajka i dwie łyżki mąki oraz dwie drobno posiekane lub starte cebule, solimy i pieprzymy (tzn. dosypujemy odrobinę pieprzu, jak zwykle, świeżo zmielonego). Rozgrzewamy na patelni olej i łyżką wykładamy masę formując z niej placki. Gdy z jednej strony się zrumienią, odwracamy. Cały czas pilnujemy, by się nie przypaliły. Efektem ubocznym jest smród palonego oleju, ale placki są warte tych niedogodności. Podajemy z różnymi dodatkami, a to ze śmietaną, z podsmażonymi pieczarkami i zieleniną, np. z posiekaną pietruszką. Osobnicy perwersyjni potrafią placki posypać cukrem!

TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 1 lipca

Thor Heyerdahl na tratwie "Ra II" po 57 dniach atlantyckiej żeglugi dopłynął na Barbados, dowodząc swojej tezy, że starożytni żeglarze mogli docierać do Ameryki, żeglujac na papirusowych statkach.
środa, 1 lipca 1970
Opuścił Gdynię "Zawisza Czarny" z zamiarem opłynięcia Islandii. Plan został w pełni zrealizowany, a szkunerem dowodził Kpt. Andrzej Rościszewski.
wtorek, 1 lipca 1969
Rozpoczyna się pierwszy obóz żeglarski w COŻ Trzebież.
środa, 1 lipca 1959
W Auckland urodził się Grant Dalton, żeglarz oceaniczny, zwycięzca Whitbread Race na jachcie "New Zealand Endeavour" i The Race na katamaranie "Club Med".
wtorek, 1 lipca 1958
Z Montevideo na keczu "Legh II" wystartował w samotny rejs dookoła świata Vito Dumas; trasa wiodła przez Przylądek Dobrej Nadziei, Nową Zelandię, Valparaiso, Przylądek Horn (zakończył podróż w Montevideo 30 sierpnia 1943 r.).
środa, 1 lipca 1942
Urodził się Wim van Acker - wieloletni komandor Europejskiej Floty DN; był wybitną osobowością, przez wiele lat wspomagał polskie żeglarstwo lodowe.
piątek, 1 lipca 1921
Rozpoczęcie rejsu Joshuy Slocuma na "Sprayu".
poniedziałek, 1 lipca 1895
Horatio Nelson obejmuje dowództwo "Victory".
poniedziałek, 1 lipca 1771