Samotny żeglarz został poparzony w wyniku eksplozji na pokładzie jachtu “Zulu Hunter”, zakotwiczonego niedaleko Obanu w Szkocji. Przyczyny wybuchu nie są do tej pory znane. Mężczyzna został przewieziony do szpitala.
Do wypadku doszło w czwartek wieczorem. Wtedy właśnie, na pokładzie jachtu “Zulu Hunter” stojącego w Puilladobhrain, przy brzegu wyspy Seil, doszło do wybuchu. Z Obanu natychmiast wypłynęła łódź ratunkowa w celu zlokalizowania statku. Na miejscu okazało się, że eksplozja zniszczyła luk i suwklapę. Zapadła decyzja o odholowaniu jachtu do Obanu.
W tym czasie, poważnie poparzony kapitan łodzi zdołał już dotrzeć pontonem na ląd, skąd został zabrany do lokalnego szpitala, a następnie przetransportowany do Glasgow. Przyczyna eksplozji na pokładzie nie jest jeszcze znana, podejrzewa się jednak wybuch gazu.
W Trzebieży rozpoczyna się największy rejs "Zewu Morza" dookoła świata; rejsem dowodził Kapitan Zdzisław Michalski. Dwa dni później w Szczecinie na Wałach Chrobrego odbyło się oficjalne rozpoczęcie rejsu.
wtorek, 6 listopada 1973
Zmarł Stanisław Turketti, działacz żeglarski, wieloletni zawodnik i mistrz Polski w bojerach, autor wielu publikacji.
czwartek, 6 listopada 1969
Zagłada wielomasztowej fregaty "Preussen" (nośność około 8000 ton, długość ponad 130 m). Po kolizji z parowcem "Brighton" żaglowiec tonie w kanale La Manche.