Niezwykłego odkrycia dokonała załoga zaopatrzeniowca "Havila Harmony", przeczesującego Ocean Indyjski w poszukiwaniu szczątków zaginionego w 2014 roku Boeinga 777. Wrak faktycznie odnaleziono - jak się jednak szybko okazało, był to dwustuletni statek.

#BREAKING: #MH370 search vessel Havila Harmony finds shipwreck. Amazing sonar @newscomauHQ https://t.co/S9eIBUh2jU pic.twitter.com/2Wpsv09DJT

— Marnie O'Neill (@marnieoneill7) styczeń 13, 2016

Okręt zaopatrzeniowy "Havila Harmony", pływający pod banderą Malezji, jest jedną z trzech jednostek wynajętych przez państwowe służby w celu poszukiwania zaginionego samolotu MH370 - który dwa lata temu zaginął w tajemniczych okolicznościach. Akcja poszukiwawcza nie odniosła dotąd skutku, jednak tym razem miało dojść do przełomu. Załoga jednostki wykryła bowiem podłużny kształt spoczywający na dnie oceanu. Po przeprowadzeniu dodatkowych badań i konsultacjach z naukowcami z Muzeum Zachodniej Australii okazało się, że odnaleziony wrak to dziewiętnastowieczny statek przemysłowy. Zdjęcie znaleziska zostało opublikowane w cotygodniowym raporcie o stanie prac poszukiwaczy.

Samolot Boeing 777 należący do linii Malaysia Airlines zaginął w marcu 2014 roku nad Morzem Południowochińskim. Na jego pokładzie znajdowało się 250 osób. Zgodnie z założeniami, poszukiwania wraku samolotu potrwają do czerwca tego roku.