TYP: a1

Herbert A. Werner „Żelazne trumny”

piątek, 27 listopada 2015
MZ
W moim mniemaniu, a jest to mniemanie graniczące z pewnością, nie ma takiego wielbiciela literatury wojenno-morskiej, który by na pytanie o klasyczne pozycje dotyczące tego tematu nie wymieniłby „Okrutnego morza” Nicholasa Monsarrata i „Okrętu” Lothara-Günthera Buchheima. Pierwsza z nich ukazuje okrucieństwo i tragizm wojny na powierzchni oceanu, w konwojach, na okrętach eskorty, gdzie każda chwila służby przepojona jest lękiem przed nagłym torpedowym atakiem. Druga przedstawia odwrotną perspektywę, można ją nazwać „podwodną” gdzie również panuje strach, tym razem wynikający z obawy odkrycia przez okręty eskorty i z możliwego ataku dokonanego za pomocą bomb głębinowych. Obie te powieści łączy jeszcze jedno – realizm. Podczas lektury mamy wrażenie towarzyszenia bohaterom na pokładzie „Compas Rose” czy też w czeluściach U-Boota. Cóż, przeglądając księgarnie w poszukiwaniu podobnych tematycznie książek, dochodzę do wniosku, że wciąż bezkonkurencyjne pozostaje „Okrutne morze”, jednak „Okręt” napotyka godnego konkurenta.

„Żelazne trumny” Herberta Wernera to wspomnieniowa opowieść człowieka, który swoją karierę w marynarce hitlerowskich Niemiec zaczął jako kadet, później oficer wachtowy, pierwszy oficer, zastępca dowódcy by wreszcie zostać dowódcą, po kolei, dwóch U-Bootów – U-415 i U-953. Dzięki temu otrzymujemy relację, która obejmuje pełny obraz wojny podwodnej uwzględniający czasy gdy hitlerowskie u-booty panowały na Atlantyku szerząc postrach i grozę, a nie jak to ma się w „Okręcie” jedynie tę fazę wojny gdy zniknęły „wilcze stada”, a myśliwi zmienili się w ściganą zwierzynę. Autor opisuje to wszystko z dużym talentem, zatem czyta się to dobrze. Otrzymujemy realistyczną opowieść o okrutnej, bezwzględnej wojnie. Jednak nam, przedstawicielom nacji, która w tej wojnie była ofiarą, trudno zdobyć się na współczucie dla tych, którzy ostatecznie przegrali.

Herbert A. Werner „Żelazne trumny”

Wydawnictwo FINNA 2015

Stron: 472
Tagi: recenzja, książka, Żelazne trumny, Herbert A. Werner
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 19 June

Wodowanie nowego trimarana "IDEC" dla Francisa Joyona.
wtorek, 19 czerwca 2007
Rehabilitacja Mariusza Zaruskiego.
poniedziałek, 19 czerwca 1989
Blisko Salcombe Harbour wchodzi na mieliznę "Herzogin Cecile".
piątek, 19 czerwca 1936
Na redzie portu gdyńskiego stanął, zakupiony ze składek społeczeństwa żaglowiec "Dar Pomorza".
czwartek, 19 czerwca 1930
Urodziła się Teresa Remiszewska-Damsz, była pierwszą Polką, a czwartą kobietą na świecie, która samotnie przepłynęła Atlantyk. W 1972 r. wzięła udział w regatach OSTAR, wcześniej odbyła pierwszy samotny rejs po Bałtyku na s/y "Zenit".
wtorek, 19 czerwca 1928
W holenderskiej stoczni GM Muller zwodowano trzymasztowy szkuner "Vlissingen", późniejszą "Iskrę", statek szkolny Polskiej Marynarki Wojennej.
wtorek, 19 czerwca 1917
Nieopodal Bacon Island Bar na mieliznę wchodzi "Flying Cloud".
piątek, 19 czerwca 1874
Wodowanie "Sovereign of the Seas" - największego klipra zbudowanego przez J. W. Griffithsa i McKaya - słynnych budowniczych kliprów herbacianych.
sobota, 19 czerwca 1852