TYP: a1

Regaty Salamander Cup

poniedziałek, 18 czerwca 2018
Informacja prasowa

Tradycyjną formułą - „regaty SALAMANDER CUP 2018 ogłaszam za otwarte” -  wypowiedziane przez komandora YACHT CLUB ANWIL Wojciecha Wareckiego rozpoczęły się w minioną sobotę dwudniowe zawody żeglarskie.  Przez upalny weekend 16-17 czerwca, w wiślanej wodzie Jeziora Włocławskiego odbijały się białe żagle kilkudziesięciu jachtów z całej Polski przybyłych na drugą tegoroczną eliminację cyklu Pucharu Polski Jachtów Kabinowych.     Organizatorem zawodów, na zlecenie firmy Salamander Window&Door Systems S.A., był włocławski YACHT CLUB ANWIL.

Na starcie stanęło 31 załóg. Wśród nich czołówka sterników PPJK z Piotrem Tarnackim (wielokrotnym Mistrzem Świata klasy MICRO) i nie mniej utytułowanym Rafałem Moszczyńskim na czele. W dwudniowych zmaganiach rozegrano sześć wyścigów, rywalizując w pięciu odrębnych klasach.

To były bardzo trudne i męczące regaty, zarówno dla sędziów jak i zawodników. W sobotę 16 czerwca warunki pogodowe na wodach Zalewu Włocławskiego nie ułatwiały zadania. Upał i zupełny brak wiatru, a jak już trochę zaczynało wiać to były to kapryśne podmuchy, zmieniające co chwila kierunek, wymagające ustawicznego przestawiania boi wyznaczających trasę regat. To oczekiwanie na wiatr trwało kilka „ładnych” godzin – dość powiedzieć, że start do pierwszego wyścigu zamiast o planowanej godzinie dwunastej... odbył się dopiero kilka minut przed siedemnastą. Potem już było lepiej, dzięki determinacji komisji sędziowskiej i samych uczestników zawodów, udało się tego dnia rozegrać trzy wyścigi.

W drugim dniu regat, w niedzielę 17 czerwca sytuacja na wodach zalewu powtórzyła się – znowu długie czekanie na wiatr...  i znowu udało się, tym razem powiało już koło południa i można było przeprowadzić kolejne trzy wyścigi.

 

Zawody SALAMANDER CUP  to jedna z trzech imprez regatowych, obok ANWIL CUP (te zawody odbyły się dwa tygodnie temu) i Błękitnej Wstęgi (na początku jesieni), wchodzących w skład cyklu Grand Prix Zalewu Włocławskiego organizowanych we włocławskim okręgu (kolejne trzy to domena żeglarzy z Płocka).

    Mimo wspomnianych trudności regaty SALAMANDER CUP udały się wyśmienicie, a na najwyższych stopniach podium w poszczególnych klasach stanęły załogi pod dowództwem:

  • Klasa T-1 – Andrzej Rygielski (jacht „AndrzEla”)
  • Klasa T-2 -  Marek Kmieć (jacht „RAFA”)
  • Klasa T-3 -  Michał Brzozowski (jacht „LEGENDA”)
  • Klasa Micro – Piotr Tarnacki (jacht „ROCA”)
  • Klasa Open – Radosław Cierpiał (jacht „SALAMANDER”) – pomysłodawca tych regat.

Komandorem regat był Waldemar Kowalski, a zawody sędziowali: Robert Exner - Sędzia Główny (licencja klasy państwowej), Jarosław Bazylko - Sędzia Przewodniczący Zespołu Protestowego (licencja klasy I), Zbigniew Kacprzak - Sędzia (licencja klasy II) oraz sędziowie stażyści: Jacek Smuszkiewicz, Patryk Romanowski i Piotr Dwórznik.

Sponsorem Głównym regat była firma SALAMANDER Window&Door Systems S.A. z Włocławka.

Tagi: regaty, Salamander Cup
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 25 kwietnia

Linię mety okołoziemskich regat w Portsmouth mija s/y "Copernicus" pod Kpt. Zygfrydem Perlickim.
czwartek, 25 kwietnia 1974
Z Buenos Aires wyruszył w rejs do Polski s/y "Euros"; w czasie nieprzerwanej żeglugi załoga z Kpt. Henrykiem Jaskułą dopłynęła do Helu w ciągu 90 dni po przebyciu 8276 mil.
środa, 25 kwietnia 1973
Z Cannes (z postojem w Giblartarze) wyruszył w samotny rejs przez Atlantyk Alain Gerbault na "Firecrest"; dotarł do Nowego Jorku po 101 dniach żeglugi.
środa, 25 kwietnia 1923
Nieopodal Wysp Kanaryjskich podczas próby bicia rekordu żeglugi 24-godzinnej wywraca się katamaran "Mediatis Region Aquitaine".
wtorek, 25 kwietnia 2006
Henryk Jaskuła zdobywa patent kapitański.
niedziela, 25 kwietnia 1971
Na skały Hamstone w południowej Anglii wpada "Herzogin Cecile".
sobota, 25 kwietnia 1936