Prognoza wiatrowa na dzisiaj sprawdziła się w 100%. Niestety. Start zaplanowany na 10 był odraczany o kolejne godziny aż do 14. Wszyscy w pełnej gotowości czekali na najmniejszy podmuch wiatru, który nie chciał dziś współpracować z zawodnikami. W oczekiwaniu na bryzę odkuwaliśmy lód z bojerów po wczorajszym opadzie deszczu, który zamarzał dosłownie na wszystkim tworząc centymetrową powłokę lodu.