TYP: a1

Obcy z dna oceanu

czwartek, 7 grudnia 2017
Monika Frenkiel

Prawdziwego Aliena możemy poznać nie w głębokim kosmosie i nie potrzebujemy do tego Ripley. Za to jesteśmy niemal pewni, że pan Hans Rudolf Giger inspirację do swojego potwora znalazł w oceanach. A dokładniej wzorował się na pewnym rekinie.

[t][/t] [s]Fot. Dianne Bray/Museum Victoria, Wikipedia[/s]

Mitsukurina owstoni ma kilka całkiem miłych nazw. Nazywają go bowiem jeszcze  rekinem Owstona albo rekinem chochlikiem – jednak w przeciwieństwie do tego ostatniego, sympatycznego miana opisywany stwór wcale nie wygląda sympatycznie. Jego charakterystyczną cechą jest nietypowy kształt głowy, z długim dziobem czy też nosem. Pod tymże nosem znajduje się paszcza z przedziwną szczęką, którą rekin potrafi wyrzucić w przód, wypisz wymaluj jak Alien właśnie. Charakterystyczny „dziób”, w którym umiejscowione są komórki czuciowe, służy do wypłaszania z dna potencjalnej zdobyczy, chwytanej potem za pomocą wysuwanej szczęki. Natura co prawda próbowała ocieplić wizerunek mitsukuriny, dodając jej różowy kolor, ale umówmy się – nie pomogło.

Mitsukurina występuje przeważnie na głębokości ok. 200 metrów, chociaż istnieją potwierdzone informacje o egzemplarzu złowionym na głębokości 1300 metrów. Zasięg występowania tego rekina obejmuje Pacyfik od Australii po Zatokę Meksykańską Oceanu Atlantyckiego. Najlepiej znany jest jednak z rejonu Japonii – to tam właśnie, w 1898 roku został oficjalnie opisany przez Davida Starra Jordana egzemplarz złowiony w zatoce Sagami w pobliżu Jokohamy. Nazwa „mitsukurina” upamiętnia Kakichiego Mitsukuri, japońskiego zoologa z Uniwersytetu Tokijskiego, który dostarczył Jordanowi złowioną rybę do oznaczenia i opisania. Nazwa gatunkowa upamiętnia z kolei Allana Owstona, który kupił tę rybę od japońskiego rybaka. W sumie właściwszym się wydaje, że powinien zostać upamiętniony rybak, ale jego akurat imię jest nieznane. Ciekawa jest natomiast nazwa japońska stworzenia, „tengu-zame”: tengu według japońskiej tradycji to demon o długim nosie.

[t][/t] [s]Fot. Wikipedia[/s]

Mitsukuriny odżywiają się głowonogami, skorupiakami i rybami. Rzadko  obserwuje się je w warunkach naturalnych (no cóż, na tej głębokości to nic dziwnego) a w niewoli żyją krótko, dlatego w sumie niewiele o nich wiemy. Naukowcy twierdzą, że choć rekin występuje rzadko, nie jest zagrożony wyginięciem. No cóż, nie będziemy się kłócić z logiką tego twierdzenia... Jedno jest pewne – rekin nie jest skłonny do interakcji z człowiekiem, co świadczy o jego dużej inteligencji. Rekiny nie są też gigantami – mają ok. 2-3 metrów długości (choć krążą pogłoski o okazie, który mierzył 367 centymetrów i ważył prawie 170 kilogramów).

Jak już wspomniano, mitsukuriny występują rzadko - do 1985 roku w literaturze przedstawiono opisy jedynie 33 okazów, z czego 23 pochodziły z wód Japonii. W największej tego typu pracy, opublikowanej w 2007 roku, opisano łączną liczbę 148 okazów ryby. Większość z nich została złapana w przybrzeżnych wodach Japonii, od strony Pacyfiku. Spotykano te rekiny u wybrzeży południowej Afryki i w różnych częściach południowego Pacyfiku. Znane są też z wód Australii i Nowej Zelandii. Co ciekawe, spotykano je też we wschodnim regionie Zatoki Biskajskiej, u wybrzeży Madery, Francji i Portugalii. Po raz pierwszy w środowisku naturalnym mitsukurinę sfilmowano w 2008 roku. Jak chcecie wiedzieć, jak wygląda, obejrzyjcie film wykonany w Zatoce Tokijskiej. Przedstawia on rekina-goblina, który podpływa blisko człowieka i próbuje ugryźć jego przedramię. Na filmie bardzo dokładnie widać pracę wysuwanej szczęki. Jeśli jeszcze wątpicie, skąd wziął się „Obcy”…

 

Mitsukuriny czasem trafiają w rybackie sieci. A to, że nie uznano ich za gatunek zagrożony powoduje, że…ich mięso ląduje na talerzu. No cóż, nie od dziś wiadomo, że Japończycy zjedzą wszystko. 

Tagi: rekin, goblin, okaz
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 27 kwietnia

Na "Down Star" zakończył rejs dookoła świata George Fairle.
wtorek, 27 kwietnia 1965
Odbył się w Warszawie Zjazd Delegatów YKP; zjazdowi przewodniczył Ludwik Szwykowski, jeden z założycieli YKP. Na zjeździe wybrano nowy zarząd z prezesem Bronisławem Barylskim na czele.
niedziela, 27 kwietnia 1947
W Warszawie umiera Antoni Dobrowolski (urodzony w 1872 r.) profesor, geograf, uczestnik wyprawy arktycznej na belgijskim żaglowcu "Belgica", przyczynił się do powstania pierwszej polskiej stacji artycznej na Wyspie Niedźwiedziej.
wtorek, 27 kwietnia 1954
Urodził się Samuel Morse, twórca alfabetu Morse'a.
środa, 27 kwietnia 1791
Na Filipinach w walce z tubylcami ginie Ferdynand Magellan.
sobota, 27 kwietnia 1521