TYP: a1

Nowa Zelandia znika z map świata

czwartek, 10 maja 2018
Monika Frenkiel

Nowa Zelandia. Taki fajny kraj, w którym mieszkają hobbity i owce, a nawet bardzo dużo owiec. Piękne krajobrazy i świetna drużyna żeglarska, która wygrała ostatnie America’s Cup dzięki nowatorskiej technologii. Jakie Nowa Zelandia może mieć problemy? Ano to, że…znika z map świata.

 

Nie, to nie żart. Okazuje się, że wiele instytucji i firm, posługujących się mapami pomija Nowa Zelandię. Chodzi np. o stockowe grafiki map w agencjach Shutterstock czy Getty's, mapy na rozmaitych lotniskach a nawet globusy w Smithsonian Air&Space Museum i zoo w nowojorskim Central Parku. Z ciekawostek – nie ma kraju Kiwi także w szanghajskim Muzeum Sztuki Współczesnej czy…na globusie w kreskówce o Simpsonach. Przykładów jest wiele i można je oglądać np. na stronie internetowej worldmapswithout.nz, która publikuje mapy, infografiki i kadry z filmów, na których nie uwzględniono Nowej Zelandii. Z kolei wątek "MapsWithoutNZ" na Reddicie subskrybuje ponad 41,1 tys. internautów.  

Oczywiście zaczęto sobie zadawać pytania, co stoi za pomijaniem Nowej Zelandii na mapach. Na Youtube pojawił się nawet filmik, na którym aktor Rhys Darby (oczywiście, że z Nowej Zelandii) rozmawia z premier tego kraju, Jacindą Ardern. Jedna z teorii głosi, że to…spisek Australijczyków.

Nowozelandczycy postanowili walczyć o swoje i zainwestowali w kampanię informacyjna zwracającą uwagę na „znikanie” Nowej Zelandii z map. Jej autorzy twierdzą, że jest to dla nich zupełnie niezrozumiałe, gdyż „powierzchnia Nowej Zelandii jest większa, niż Wielkiej Brytanii, zajmuje ona obszar większy niż dwie trzecie powierzchni Japonii i Niemiec, a łańcuch gór na Nowej Zelandii jest większy niż całe Alpy lub wzdłuż wybrzeża Kalifornii, Alaski i Florydy razem wziętych”.

Kampania nazywa się #getNZonthemap.

Tagi: Nowa Zelandia, mapa, wyspa
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 19 kwietnia

W Warszawie odbywa się prezentacja projektu udziału Jarosława Kaczorowskiego w regatach mini Transat.
środa, 19 kwietnia 2006
Henry de Voogt otrzymuje paszport na rejs z Vlissingen do Londynu "w małej, samotnej łodzi, zupełnie samodzielnie, jedynie z pomocą Opatrzności Bożej".
czwartek, 19 kwietnia 1601