TYP: a1

Gdzie rozgwiazda ma głowę?

piątek, 1 grudnia 2023
Hanka Ciężadło

Takie właśnie pytanie zadali sobie uczeni z Uniwersytetu Stanforda oraz z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley – i zapewne nie tylko oni. Kwestia zaginionej głowy mogła też nurtować przedszkolaków, z tym że dzieciaki, w odróżnieniu od panów naukowców, nie dysponują narzędziami umożliwiającymi rozwikłanie tej zagadki. Jak to więc jest z tymi rozgwiazdami? Odpowiedź... z pewnością Was zaskoczy.

To ci (roz)gwiazda!

Rozgwiazdy to naprawdę ciekawe zwierzątka: zaliczają się do szkarłupni, mają promienistą budowę ciała, bajeczne kolory i podobnie jak rekin, są... drapieżnikami. Jest to o tyle dziwne, że poruszają się z prędkością co najwyżej 15 centymetrów na minutę.

W niczym to jednak nie przeszkadza, bo ich menu składa się głównie z gąbek, jeżowców, ślimaków, małży, czy innych glonów. Wszystko to nie są demony prędkości, więc rozgwiazdy sieją wśród nich prawdziwe spustoszenie.

Nie są też szczególnie wybredne jeśli chodzi o środowisko – radzą sobie na wszystkich możliwych rodzajach dna, na głębokościach od 0,5 do nawet 300 metrów, i można je spotkać w większości mórz na świecie (jedną nawet w Bałtyku, który z uwagi na niskie zasolenie, nie do końca jest morzem).

Co ma rozgwiazda?

Z pewnością wiele uroku. Poza tym posiada też kilka ramion (zwykle pięć, ale nie jest to sztywną regułą), a na każdym z nich wiele nóżek ambulakralnych – czyli takich małych wypustek służących do przemieszczania, smakowania i ogólnej percepcji środowiska.

Rozgwiazdy mają promienistą symetrię ciała, co już samo w sobie jest niezwykłe – większość zwierząt (oraz ludzie) wykazuje bowiem dwuboczną. Mają też coś, co można by nazwać środkiem – ale trudno wskazać, gdzie mogłaby znajdować się głowa takiego zwierzątka.

Początkowo uczeni uznali więc, że może rozgwiazdy po prostu nie mają głów... ale nie wszyscy zgodzili się z tą tezą. Do grupy sceptyków należeli m. in. naukowcy ze wspomnianych na wstępie uniwersytetów. Postanowili zgłębić temat i w ten sposób doszli do arcyciekawych wniosków.

Zaczęło się od muszki...

Żeby zrozumieć, jak się szuka głowy rozgwiazdy, musimy cofnąć się do roku 1995, kiedy to trzech mądrych ludzi otrzymało Nagrodę Nobla za udowodnienie, iż symetria ciała jest wynikiem działania przełączników molekularnych kodowanych przez geny.

I właśnie badania genetyczne oraz szybki rozwój techniki sekwencjonowania genów umożliwiły współczesnym uczonym znalezienie głowy rozgwiazdy. W poszukiwaniach uwzględniono też tzw. transkryptomikę przestrzenną, czyli badanie łączące ekspresję genów z charakterystyką tkanek. Wszystko to pozwoliło ustalić, że rozgwiazda owszem, posiada głowę. A nawet więcej: cała jest głową.

Laurent Formery, szef zespołu badawczego, powiedział: „To tak, jakby rozgwiazda całkowicie straciła tułów i najlepiej opisać ją jako głowę pełzającą po dnie morskim”. Trochę creepy, jakby to powiedziała straszna dzisiejsza młodzież.

Tagi: rozgwiazda, głowa, genetyka, nauka, ciekawostki
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 4 December