TYP: a1

Polacy odnaleźli wrak parowca Karlsruhe

czwartek, 1 października 2020
Z mediów

Ekipa polskich nurków Baltictech, zajmująca się badaniem bałtyckich wraków, zlokalizowała na dnie pozostałości parowca „Karlsruhe”. Parowiec został zatopiony w 1945 roku w drodze z Piławy (dzisiejszy Bałtijsk) do Niemiec. Przewoził ładunek i ewakuowanych Niemców. 

 

Wrak statku odnaleziono na dnie Bałtyku kilkadziesiąt kilometrów na północ od Ustki. Spoczywa na  głębokości 88 metrów i jak donoszą nurkowie, jest praktycznie nietknięty, a w jego ładowniach znajdują się pojazdy wojskowe, skrzynie z porcelaną i nieznaną jeszcze zawartością. 

Poszukiwania wraku „Karslruhe” trwały rok. Zespół nurków dysponował do poszukiwań raportami radzieckich pilotów, którzy zatopili parowiec, niestety raporty podawały aż pięć różnych lokalizacji, różniących się od siebie nawet o 20 mil. Nurkowie znali jednak mniej więcej trasę,  którą poruszały się statki ewakuujące Niemców z Prus Wschodnich i mieli mapy rybaków z zaznaczonymi różnego rodzaju przeszkodami,, także wrakami zalegającymi na dnie morza. Na tej podstawie wytypowano kilkadziesiąt wartych sprawdzenia lokalizacji. W kwietniu nurkowie je sprawdzili za pomocą echosondy. Ostatecznie znaleziono 22 obiekty, ale tylko jeden z nich odpowiadał wielkością zatopionej jednostce.  W czerwcu i wrześniu zespół poszukiwawczy przeprowadził trzy nurkowania, w czasie których wykonano dokumentację fotograficzną i filmową wraku.
Jak stwierdzają nurkowie, nie ma wątpliwości, że odnaleziony przez nich wrak to „Karlsruche”. Z pierwszych obserwacji wynika, że statek tonął w pozycji pionowej i uderzył dziobem w dno, osiadając na stępce. Uderzenie spowodowało, że cały ładunek przesunął się do przodu i spoczywa tam w dużym nieładzie. 
Ekipa Baltictech chce kontynuować badanie wraku.  

 


SS „Karlsruhe” został zbudowany w stoczni w Bremerhaven w 1905 r. Miał 66,3 m długości, nieco ponad 10 metrów szerokości, a jego wyporność wynosiła 897 ton. Parowiec brał udział w operacji Hannibal morskiej ewakuacji niemieckich mieszkańców z terenów Prus Wschodnich (tej samej, w której uczestniczył słynny „Wilhelm Gustloff”). W ostatni rejs Karlsruhe wyruszył 12 kwietnia 1945 r. Płynął z Piławy do Niemiec, a na jego pokładzie było 1083 osoby - 150 żołnierzy pułku Herman Gornig, 25 robotników kolejowych oraz 888 uchodźców. Statek zabrał również 360 ton towarów zwrotnych w nierównych skrzyniach oraz pojazdy wojskowe. Nad ranem 13 kwietnia Karlsruhe został wykryty przez radzieckie samoloty, które zaatakowały go, a następnie zatopiły. Statek zatonął w ciągu 3 minut wraz z całym ładunkiem. Uratowano około 100 osób. 

 

Tagi: wrak, Karlsruhe
TYP: a3
1 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 29 marca

S/y "Stary" z załogą Śląskiego Yacht Clubu pod dowództwem Jacka Wacławskiego opłynął Przylądek Horn; w trakcie rejsu "Stary" m.in. odwiedził Stację im. Henryka Arctowskiego.
sobota, 29 marca 2003
S/y "Asterias" pod dowództwem kapitana Marka Sobieskiego opłynął Przylądek Horn.
wtorek, 29 marca 1988