TYP: a1

Żaba-Dracula polująca na kraby

środa, 27 grudnia 2023
Hanka Ciężadło

My tu święta, pierniczki, Sylwestry - a naukowcy nie próżnowali i w tak zwanym międzyczasie odkryli na odludnej indonezyjskiej wyspie zupełnie nowy gatunek żaby: zwierzątko jest bardzo małe, ma kły niczym wampir, jest wytrawnym myśliwym, a na dodatek praktykuje urlop „tacierzyński”. Krótko mówiąc – niezły oryginał.

Małe wielkie odkrycie

Zacznijmy od uściślenia kilku faktów: owszem, wbrew temu, co większość z nas myśli, żaby miewają zęby – zwykle jednak są to malutkie wypustki przypominające tarkę i umiejscowione na górnej szczęce.

Zdarzają się wśród nich gatunki (jest ich około 70), które noszą wielce wymowną nazwę Dracula i posiadają „kły” – a w każdym razie porządne, kościste wypustki, które faktycznie przywodzą na myśl wampira.

Nowoodkryty gatunek ma takie właśnie „uzębienie” - z tym że w porównaniu do nikczemnych rozmiarów całego ciała, jego kły są całkiem spore. I nie służą wyłącznie do celów dekoracyjnych.

Wampirek w akcji

Żaby Dracula używają swojej broni do walki o terytorium, do przeganiania konkurentów i zdobycia najlepszej partnerki, a także do polowania. Dla przypomnienia: nasze poczciwe, polskie żabki też są drapieżnikami, chociaż zwykle nie myślimy o nich w ten sposób. Polują jednak głównie na owady, które chwytają klejącym jęzorem i połykają w całości.

Tymczasem żaby Dracula zasadzają się na grubego (a w każdym razie twardego) zwierza: żywią się bowiem gigantycznymi stonogami i krabami. I nowo znaleziony gatunek, żyjący na odległej Sulawesi, praktykuje taki właśnie tryb życia. Jest to o tyle dziwne, że sam jest bardzo mały – jest to najmniejszy przedstawiciel ferajny Dracula, jaki kiedykolwiek odkryto. Małe rozmiary, duże kły i bojowy duch to jednak nie wszystko – równie dziwne są zwyczaje wychowawcze tego zwierzątka.

Tata rządzi!

Żabkę odkrył amerykańsko-indonezyjski zespół naukowców, a wyniki badań zostały opublikowane na portalu naukowym Plos One. Uczeni zdecydowali się nazwać zwierzątko Limnonectes phyllofolia, przy czym pierwszy człon nazwy jest niejako obowiązkowy, bo określa przynależność do określonego rodzaju, a drugi jest już całkowicie dowolny: i dlatego oznacza... gniazdujący liść. Serio?

Serio; uczeni byli bowiem nieco zdziwieni, że jajeczka tej żaby, zamiast w wodzie, jak przystało na żabi ród, są deponowane wysoko na drzewach, w zgrabnych pakiecikach przyklejonych do liści. Co więcej, okazało się, że matka w zasadzie ogranicza swoją aktywność do wydania na świat potomstwa, a przychówku dzielnie broni dumny ojciec rodziny. Nowocześnie, prawda? 

 

 

 

TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 27 lipca

"Bona Terra" pod dowództwem Mieczysława Kurpisza opuściła Szczecin wyruszając w rejs trasą przez Kanał Panamski, Wyspy Galapagos, Wyspę Wielkanocną, wyspy południowego Pacyfiku, do Nowej Zelandii oraz Australii; w lipcu 2001 r. na Maderze "Bona Terra" zam
czwartek, 27 lipca 1995