Płynący w transatlantyckich regatach Mini Transat polski zawodnik Radosław Kowalczyk w niedzielę wieczorem zgłosił usterkę techniczną. Jacht 790 CALBUD obrał kurs w stronę lądu.
Flota Mini Transat znajduje się na wysokości wybrzeża Portugalii. Tegoroczny wyścig tych najmniejszych, bo zaledwie 6,5 metrowych jednostek jest wyjątkowy – bardzo zmienna pogoda utrudnia osiągnięcie pierwszego celu, jakim jest port etapowy Funchal na Maderze. Zawodnicy mają jeszcze do pokonania około 400 mil morskich. Żadna z teoretycznych prognoz meteorologicznych na ten etap nie sprawdziła się.
Wczoraj wieczorem startujący w regatach Polak, Radek Kowalczyk, za pomocą automatycznego systemu powiadamiania zgłosił problem techniczny i skierował się w stronę brzegu. Według przepisów, Radek może zatrzymać się w dowolnym porcie po drodze, jednak jego postój nie może trwać dłużej niż 72 godziny. Ponieważ na jachtach nie ma telefonów ani internetu (taki jest regulamin wyścigu), trudno jest podać przyczynę awarii i planowanego postoju.
Zmarł Jerzy Tarasiewicz. Człowiek, który przeszedł do historii polskiego żeglarstwa dzięki słynnemu rejsowi przez Atlantyk na tratwie "Chatka Puchatków"
wtorek, 14 listopada 2017
W chińskim mieście Kanton zwodowano pierwszy na świecie w pełni elektryczny statek
wtorek, 14 listopada 2017
W Londynie w wieku 83 lat zmarł Jack Holt, angielski żeglarz, działacz żeglarski i konstruktor jachtowy, m.in. Cadeta, Horneta i Ramblera.
wtorek, 14 listopada 1995
Wyruszył z Gdańska s/y "Swarożyc" z Kapitanem Aleksandrem Bereśniewiczem na pokładzie. Zimowy rejs zakończył się dziewięć dni później, po przebyciu 637 mil.