Tradycyjnie pożegnanie Daru Szczecina było słodkie. Ciasto przyniosła Danusia Kopacewicz, matka chrzestna jachtu i Krzysztof Soska, zastępca prezydenta. Żegnali rodzice, uczestnicy naszych zajęć i mieszkańcy Szczecina. Nasza flagowa jednostka została odprowadzona aż na Wały Chrobrego. Towarzyszyły jej Zryw, Magnolia i Urtica. Stamtąd już samotnie, z małym powrotem - przystankiem w Centrum Żeglarskim, wyruszyła w 4-miesięczny rejs..jpg)