TYP: a1

Poczuj się pewnie – żeglarskie kursy doszkalające

czwartek, 28 grudnia 2017
Monika Frenkiel/Artykuł sponsorowany

Coraz częściej kursy żeglarskie kończą osoby, które są na początku swojej żeglarskiej drogi. Często nawet po najlepszym kursie i zdanym egzaminie brakuje im nie tyle wiedzy, co praktycznych umiejętności, jak radzić sobie z jachtem. To dla nich i tych, którzy chcą spróbować swoich sił jako skipperzy – lub zmierzyć się z pływaniem na katamaranie – adresowane są kursy doszkalające organizowane przez Charter Navigator.

- Od naszych klientów wiemy, że w żeglarskim szkoleniu istnieje luka. Patenty zdobywają ludzie, którzy nie do końca czują się pewnie na wodzie czy podczas manewrów jachtem – mówi Tomasz Jabłoński z Charter Navigator. – Niestety podczas kursów żeglarskich nie jest tak, jak podczas nauki jazdy samochodem i nie można wykupić dodatkowych lekcji. Postanowiliśmy pomyśleć o tych właśnie osobach, które chcą poczuć się pewniej na wodzie. A także o takich, które dawno już nie pływały i chciałyby sobie przypomnieć pewne rzeczy. Nowością jest uzupełnienie kursu na jachcie jednokadłubowym o kurs żeglugi na katamaranie, co może się przydać osobom wybierającym się na przykład w rejs na Karaiby.

Kurs organizowany przez Charter Navigator trwa tydzień. Połowa z tego czasu poświęcona jest jachtom jednokadłubowym, połowa katamaranom. Kursy odbywają się w rejonie atrakcyjnym turystycznie i żeglarsko, w popularnej wśród polskich wodniaków Chorwacji. Prowadzą je doświadczeni skipperzy z wieloletnią praktyką, którzy od lat pływają po różnych akwenach świata i potrafią sobie radzić z wyzwaniami stawianymi przez naturę, warunki, a często także przez załogę. Zgodnie z założeniami żeglowanie ma być bezpieczne i przyjemne, komfortowe i bez stresu.

Podczas rejsów będziemy stawiać przede wszystkim na praktykę. Czyli będzie dużo manewrów, wykonywanych na wszelkie możliwe sposoby, niemal do znudzenia. Na pewno nie będziemy siedzieć w książkach i zajmować się teorią - mówi Piotr Geissler, szef szkoleń.. I wymienia wśród tematów pracę na żaglach, radzenie sobie z silnikiem, zwłaszcza przy jego awarii, schodzenie z mielizny.  – Nie zabraknie także trenowania działania w sytuacjach awaryjnych. Chodzi o to, żeby po skończeniu szkolenia jego uczestnik był pewien, tego co robi. 

A co znajdzie się w programie szkoleń? Na co zwrócić uwagę przy odbiorze łódki, co sprawdzić od strony technicznej. Budowa jachtu, w przypadku katamaranu omówienie różnic między katamaranem a jachtem jednokadłubowym. Oczywiście szczegóły techniczne, takie jak rozkład zbiorników, tankowanie, elektryka jachtowa, budowa i obsługa silnika oraz steru strumieniowego. Kontrola poziomu zęzy, pompy zęzowe automatyczne i ręczne oraz co zrobić, żeby nie zatopić jachtu przy pomocy kingstona. W planach jest także wyjazd na maszt – w razie awarii lub kiedy zajdzie potrzeba zrobienia unikalnych ujęć fotograficznych. Sporo miejsca zajmie ćwiczenie postępowania w sytuacjach awaryjnych – np. podczas problemów ze sterem czy awarii jednego silnika w przypadku katamaranu, unikanie mielizn a w razie potrzeby – schodzenie z nich. No i wszystko to, co wiąże się z działaniami nocnymi – przelotami i nocowaniem. I wreszcie last but not least: prognozy pogody, skąd brać, na co zwracać uwagę, specyfika pogodowa na różnych akwenach (wiatry lokalne) oraz analiza locji i specyfiki pływania po akwenach tropikalnych (Karaiby, Seszele, inne). A ponieważ wiadomo, że sprawy kontaktów międzyludzkich na łodzi potrafią zepsuć najlepiej zaplanowany rejs – nasi skipperzy podsuną parę wskazówek, jak zintegrować załogę i poradzić sobie z personalnymi kryzysami.

 

Szkolenia zaczynają się z końcem kwietnia, miejsca można rezerwować bezpośrednio na stronie:

http://www.kursydoszkalajace.charternavigator.pl/kwietniowe-kursy-doszkalajace/

Tagi: kurs, szkolenie, Chorwacja, katamaran
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 6 lipca

Bruno Peyron na "Orange 2" bije rekord przejścia Atlantyku (2925 Mm w czasie 4 dni, 8 godzin, 23 minuty, 5 sekund).
czwartek, 6 lipca 2006
Francis Joyon bije na trimaranie "IDEC" rekord przejścia Atlantyku z czasem 6 dni, 4 godziny, 1 minuta, 5 sekund (2980 Mm).
środa, 6 lipca 2005
Wyruszył s/y "Generał Zaruski" pod dowództwem Kpt. Andrzeja Rościszewskiego; statek dotarł aż do Hornsundu i Zatoki Białych Niedźwiedzi, do polskiej stacji arktycznej. Rejs zakończył się 31.08.1975 r. w Gdyni.
niedziela, 6 lipca 1975
Z Hamilton na Bermudach wystartował do transatlantyckich regat z metą w Travemunde s/y "Komodor" pod dowództwem Kpt. Tadeusza Siwca; był to pierwszy start polskiego jachtu w regatach oceanicznych.
sobota, 6 lipca 1968
Na Morawach urodził się Richard Konkolski, żeglarz czechosłowacki, dwukrotny uczestnik wokółziemskich regat dookoła świata BOC Challenge.
wtorek, 6 lipca 1943
Zakończył rodzinny rejs dookoła świata na szkunerze "Sunbeam" Thomas Brassey; trasa o długości 37 000 Mm wiodła z Cowes przez Rio de Janeiro, Cieśninę Magellana, Tahiti, Honolulu, Colombo, Kanał Sueski, Gibraltar do Cowes.
piątek, 6 lipca 1877