Tak, z wodorostów. Faktem jest, że jak dotąd ludzie zupełnie nie potrafili wykorzystać potencjału drzemiącego w tych oślizgłych, morskich farfoclach. Robiliśmy z nich co najwyżej sushi albo inny agar. Tymczasem grupa naukowców (i to wcale nie amerykańskich; szok, nieprawdaż?) ogłosiła niedawno, że z wodorostów da się wyprodukować... paliwo.
Żółw skórzasty: najlepszy kumpel Żółwika Sammy'ego, a przy tym sympatyczny morski zwierzak, który pływa trochę tak, jakby fruwał. Czy można (...)
Zdawać by się mogło, że żeglarstwo jest sportem ze wszech miar ekologicznym. Skoro ludzie pływają i przemierzają nawet duże dystanse, (...)
W przeddzień pierwszego uroczystego podniesienia biało-czerwonej bandery na najnowszym okręcie Polskiej Marynarki Wojennej, korwecie patrolowej ORP Ślązak na jego pokład (...)