31 PALMA DE MALLORCA - IBIZA - WALENCJA - ALICANTE 17.09 - 24.09.2020

Data	2020-09-17 - 2020-09-24
Jacht	VAIANA
Rodzaj rejsu	Turystyczny
Trasa	Przedstawiamy plan rejsu, który może ulec zmianie w zależności od warunków pogodowych lub decyzji kapitana. Miejcie jednak świadomość, że na morzu karty rozdają Neptun i Posejdon.    Palma de Mallorca - Ibiza - 70Mm Ibiza - Sant Antoni de Portmany - 25Mm Sant Antoni de Portmany - Walencja - 80Mm Walencja - Denia - 40Mm Denia - Alicante - 55Mm RAZEM - 270 Mm
Odwiedzane kraje	Hiszpania
Kapitan / skipper	Wojtek Kosiba
Liczba uczestników	10
Wolne koje	5
Cena	1350

REJS 31 PALMA DE MALLORCA - IBIZA - WALENCJA - ALICANTE 17.09 - 24.09.2020 (7 dni)

Z BALEARÓW PRZEZ WALENCJĘ DO ALICANTE PIĘKNE MIASTA OWIANE HISTORIĄ ŻEGLARSTWA

Rejs rozpoczniemy w stolicy Majorki - Palma de Mallorca, miasto które z pewnością uderzy nas gorącym powietrzem. Po zwiedzeniu kilku uliczek zapragniemy morskich kąpieli i chłodu. Pożeglujemy w kierunku bajecznej Ibizy, może masz ochotę na kąpiel na środku morza koło jachtu? To świetny pomysł na szybką ochłodę. Miasto Ibiza odnajdziemy w szerokiej zatoce stanowiącej naturalny port morski. ruch tutaj jest spory więc musimy uważać na atakujące nas z każdej strony wrogie okręty. Zwiedzania na Ibizie jest sporo, od pięknych zatoczek z turkusową wodą po rozległy zamek na szczycie wzgórza dominującego nad portem. 

Opuszczamy Ibizę i kierujemy się na południe ku plażom Formentery gdzie znów zaznamy rozkoszy podczas kąpieli na jednej z tutejszych plaż. Z Formentery pożeglujemy na północny zachód ku Walencji, trzecim co do wielkości miastem Hiszpanii. To tutaj śródziemnomorskie żeglarstwo regatowe rozwija się najprężniej, stolica regionu była gospodarzem America's Cup, co niewątpliwie dodało charakteru temu pięknemu miastu. 

Kolejnym przystankiem na trasie naszego rejsu będzie miasto Denia...wszędzie tutaj aż czuć żeglarski charakter, dla nas żeglarzy wpłynięcie do tych portów będzie smakowało wyjątkowo. 

Koniec rejsu zaplanowaliśmy w Alicante, miastem, które łączy starożytność i nowoczesność. Przy szklaneczce wina, zajadając się tapas spędzimy tutaj ostatni wieczór przepełniony morskimi opowieściami i wspomnieniami z rejsu.