TYP: a1

"Mazury, przewodnik dla żeglarzy" Melanie Haselhorst, Kenneth Dittmann

środa, 6 czerwca 2012
MZ

Jakiś czas temu – w sumie nie tak dawno – przyszło mi pisać o innej książce, która traktuje o Mazurach. Była to rzecz autora polskiego (Wojciech Kuczkowski „Szlak Wielkich Jezior Mazurskich”). Teraz do moich rąk dotarła publikacja napisana przez obcokrajowców. 


I tu od razu refleksja – przecież dla wielu rodzin niemieckich Mazury to ów kraj utracony, mitologiczna ziemia rodzinna, a więc jeśli piszą o tym skrawku naszego kraju, to mogą pisać z pewnym sentymentem. A jednak jeśli chcielibyśmy owe dwie książki porównywać, to ta pierwsza, polskiego autora jest przewodnikiem, może nie tyle subiektywnym, co raczej osobistym, z którego daje się odczuć autentyczne zauroczenie tą krainą i uczucie. Od razu zaznaczę, że broń Boże, nie jest to zarzut – to raczej zaleta. 


W tym drugim przypadku otrzymujemy przewodnik napisany z prawdziwie niemiecką dokładnością i precyzją. Znajdziemy w nim wszystko, zarówno ogólny opis akwenu, przez warunki meteorologiczne, przepisy obowiązujące itp., po szczegółowo opracowane mapy oraz plany poszczególnych przystani i marin. Każde z opisywanych miejsc zostaje opatrzone także szerokością i długością geograficzną, co nie jest bez znaczenia, bowiem coraz częściej nawet na wodach śródlądowych posługujemy się GPS-em, zatem o pomyłce nie może być mowy. Oprócz opisów, map z zaznaczonymi niebezpiecznymi miejscami, oznaczonymi torami wodnymi, czyli tym wszystkim co dla bezpiecznej żeglugi jest niezbędne, znajdziemy tu też informacje o miejscach, zabytkach wartych odwiedzenia. Trudno te dwie publikacje porównywać, nie da się określić, która lepsza – po prostu każda jest inna, zatem jeśli planujemy rejs na Mazurach, to warto w obie te uzupełniające się książki zaopatrzyć.


Mazury, przewodnik dla żeglarzy” Melanie Haselhorst, Kenneth Dittmann

Oficyna Wydawnicza Alma-Press 2011

Stron: 185

cena: 69,99 zł

TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 24 kwietnia

Linię mety okołoziemskich regat w Portsmouth przekracza s/y "Otago" pod Kpt. Zdzisławem Pieńkawą.
środa, 24 kwietnia 1974
"Nord III" z Andrzejem Urbańczykiem na pokladzie wyruszył z Jokohamy w rejs powrotny do San Francisco; czas przejścia trasy równy około 50 godzin odnotowano w księdze rekordów Guinnessa.
poniedziałek, 24 kwietnia 1978
Po dwóch latach starań podniesiono z dna morskiego okręt "Vasa"; dzisiaj statek jest atrakcją morską Sztokholmu, pełniąc rolę statku-muzeum.
poniedziałek, 24 kwietnia 1961
Joshua Slocum z Bostonu wypłynął samotnie na s/y "Spray" w okołoziemski rejs; było to pierwsze okrążenie Ziemi w samotnej żegludze (rejs zakończył się po trzech latach 27.06.1898 r.).
środa, 24 kwietnia 1895