W związku ze złym samopoczuciem Antoni Bierowiec przerwał swój rejs w górę Wisły. Projekt Anbierada 2014 zakończył się w Białej Górze.
"Nie czuję się najlepiej. Nie gorączkuję ale odczuwam bardzo mocne osłabienie. Wolę nie ryzykować w dalszych dniach rejsu. Podróż w górę rzeki Wisły, odkładamy na inny czas…" – taką informację otrzymaliśmy od pana Antoniego.
Zgadzamy się z tą decyzją i w pełni ją popieramy. Bez dobrego samopoczucia psychicznego, a także fizycznego, trudno jest realizować swoje marzenia. Załoga Jerzowca w 29. dniu rejsu pokonała dystans ok. 20 km, co daje nam łącznie 1310 km podróży szlakami żeglownymi. Aktualnie Kapitan Antoni, znajduje się w Białej Górze. Trwa wypakowanie i sprzątanie Optymista, czyli dobrze nam znana „przerwa techniczna”.
Za pomocą systemu Qguar OTM oraz lokalizatora Kormoran – od firmy Radionika, możecie na bieżąco sprawdzać aktualne miejsce pobytu Pana Antka: http://qpilot.quantum.pl/anbierada2014/
W Warszawie odbywa się prezentacja projektu udziału Jarosława Kaczorowskiego w regatach mini Transat.
środa, 19 kwietnia 2006
Henry de Voogt otrzymuje paszport na rejs z Vlissingen do Londynu "w małej, samotnej łodzi, zupełnie samodzielnie, jedynie z pomocą Opatrzności Bożej".